2019-08-02 12:00
aktualizacja: 2019-08-02 14:40
STATYSTYKA
Ubywa nas. GUS: w 2018 r. ludność Polski zmniejszyła się o ponad 22 tys. osób
Fot. Fotolia
Na koniec 2018 r. liczba ludności Polski wyniosła 38411 tys., tj. o 22,4 tys. mniej niż w końcu 2017 r. - podał GUS. Od kilkunastu lat najbardziej wyludniają się woj. łódzkie, opolskie i lubelskie. W ostatnim roku rekordowy ubytek zanotowano jednak w woj. świętokrzyskim.
Z najnowszego raportu GUS na temat sytuacji demograficznej Polski wynika, że w ubiegłym roku stopa przyrostu rzeczywistego była ujemna i wyniosła –0,06%. Oznacza to, że na każde 10 tys. ludności ubyło 6 osób, natomiast w 2017 r. odnotowano nieznaczny przyrost rzeczywisty – na każde 100 tys. ludności przybyła 1 osoba (–0,001%).
Z danych GUS wynika jednak, że od 2012 r. do 2018 r. liczba ludności Polski zmniejszyła się o ponad 127 tys. osób, zaś największy ubytek nastąpił w 2015 roku (–41 tys. osób).
Jak zaznaczył GUS, zmniejszenie się w 2018 r. liczby ludności było wynikiem ujemnego przyrostu naturalnego, na który składa się spadek liczby urodzeń przy jednoczesnym wzroście liczby zgonów.
Źródło: GUS,Sytuacja demograficzna Polski do 2018 r. Tworzenie i rozpad rodzin

mp/
Z najnowszego raportu GUS na temat sytuacji demograficznej Polski wynika, że w ubiegłym roku stopa przyrostu rzeczywistego była ujemna i wyniosła –0,06%. Oznacza to, że na każde 10 tys. ludności ubyło 6 osób, natomiast w 2017 r. odnotowano nieznaczny przyrost rzeczywisty – na każde 100 tys. ludności przybyła 1 osoba (–0,001%).
Z danych GUS wynika jednak, że od 2012 r. do 2018 r. liczba ludności Polski zmniejszyła się o ponad 127 tys. osób, zaś największy ubytek nastąpił w 2015 roku (–41 tys. osób).
Jak zaznaczył GUS, zmniejszenie się w 2018 r. liczby ludności było wynikiem ujemnego przyrostu naturalnego, na który składa się spadek liczby urodzeń przy jednoczesnym wzroście liczby zgonów.
Polacy uciekają z miast
Zdaniem GUS sytuacja ludnościowa Polski jest trudna. "W najbliższej perspektywie nie można spodziewać się znaczących zmian gwarantujących stabilny rozwój demograficzny" - podkreslono w opracowaniu. GUS zwraca uwagę, że zmniejszanie się liczby ludności dotyczy miast. Począwszy od 2000 r. maleje udział mieszkańców miast w ogólnej populacji, który obecnie stanowi 60,1% (w latach 1990 i 2000 – prawie 62%). Jednocześnie nieznacznie, ale sukcesywnie rośnie liczba ludności zamieszkałej na obszarach wiejskich.
Zjawisko to wynika przede wszystkim z postępującego od 2000 r. kierunku przemieszczeń ludności z miast na wieś, najczęściej do gmin podmiejskich skupionych wokół dużych miast. W 2018 r. stopa przyrostu rzeczywistego na wsi wyniosła 0,13% (przybyło prawie 20 tys. osób), a ubytek rzeczywisty w miastach –0,18% (–42 tys. osób).
Zjawisko to wynika przede wszystkim z postępującego od 2000 r. kierunku przemieszczeń ludności z miast na wieś, najczęściej do gmin podmiejskich skupionych wokół dużych miast. W 2018 r. stopa przyrostu rzeczywistego na wsi wyniosła 0,13% (przybyło prawie 20 tys. osób), a ubytek rzeczywisty w miastach –0,18% (–42 tys. osób).
Stałe zmniejszanie się liczby ludności obserwowane jest od kilkunastu lat przede wszystkim w województwach: łódzkim, opolskim, lubelskim, śląskim, podlaskim, a od 2010 r. dołączyły do nich jeszcze świętokrzyskie i zachodniopomorskie.
W 2018 r. ubytek jest notowany już w 12 województwach – największy miał miejsce w woj. świętokrzyskim.
Natomiast przyrost liczby ludności wystąpił w województwach: pomorskim, mazowieckim, małopolskim i wielkopolskim - wszystkie te regiony zanotowały dodatni zarówno przyrost naturalny jak i saldo migracji. Przy czym, w przypadku woj. mazowieckiego wzrost liczby ludności wynikał przede wszystkim z wysokiego salda migracji. Z kolei w pomorskim i małopolskim bardzo wysokie były obydwa czynniki, a w wielkopolskim – główną rolę odegrał przyrost naturalny.
W 2018 r. ubytek jest notowany już w 12 województwach – największy miał miejsce w woj. świętokrzyskim.
Natomiast przyrost liczby ludności wystąpił w województwach: pomorskim, mazowieckim, małopolskim i wielkopolskim - wszystkie te regiony zanotowały dodatni zarówno przyrost naturalny jak i saldo migracji. Przy czym, w przypadku woj. mazowieckiego wzrost liczby ludności wynikał przede wszystkim z wysokiego salda migracji. Z kolei w pomorskim i małopolskim bardzo wysokie były obydwa czynniki, a w wielkopolskim – główną rolę odegrał przyrost naturalny.
Mieszkańców zyskują zwłaszcza tereny, na których są zlokalizowane rozwijające się największe wielofunkcyjne aglomeracje miejskie (obszary aglomeracyjne). Dotyczy to głównie rejonów: Warszawy, Trójmiasta, Poznania, Krakowa, aglomeracji bydgosko-toruńskiej, a także Wrocławia oraz – w mniejszym stopniu – powiatów otaczających Szczecin, Olsztyn, Białystok, Lublin, Rzeszów, Łódź i Zieloną Górę. Oznacza to, że pogłębia się proces dezurbanizacji, co GUS wiąże z procesami tzw. „rozlewania się miast” i suburbanizacją – otaczające miasta tereny wiejskie w istocie stają się zurbanizowanymi obszarami miejskimi, nadal pozostając wsiami w sensie administracyjnym.
mp/
TAGI:
STATYSTYKA
 
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
COPYRIGHT
Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.- Czarna lista. 100 gmin najgorzej wynagradzjących pracowników socjalnych
- Zwrot kosztów. Nowe przepisy ws. dowozu uczniów niepełnosprawnych
- Szefów dwóch. BAS o poleceniu służbowym przewodniczącego rady gminy
- Jest szkolenie. Internetowy kurs dla urzędników obsługujący RDK już dostępny
- Podwyżki będą. MEN podtrzymuje zapowiedź podwyżki dla nauczycieli