2019-11-18 18:32
aktualizacja: 2019-11-22 13:32
WIADOMOŚCI
Nowe umowy. Od 3 grudnia zwrot za dowóz ucznia według nowych zasad
Fot. PAP/G. Michałowski
3 grudnia wejdą w życie nowe przepisy w sprawie zwrotu rodzicom kosztów dowożenia dzieci niepełnosprawnych do szkół i przedszkoli. „Wprowadzają chaos” – ocenia burmistrz Strumienia.
Wójtowie w całej Polsce będą obliczać zwrot kosztów dowozu dziecka niepełnosprawnego do szkoły przez rodziców według tego samego wzoru – to główne założenie nowelizacji, która w poniedziałek ukazała się w Dzienniku Ustaw i za 14 dni zacznie obowiązywać.
„Nowe przepisy w sprawie zwrotu rodzicom kosztu dowozu niepełnosprawnych uczniów do szkół wprowadzają w samorządach chaos” – komentuje w rozmowie z Serwisem Samorządowym Anna Grygierek, burmistrz Strumienia.
Zwraca uwagę, że nowe regulacje pojawiają się w połowie roku szkolnego, kiedy umowy z rodzicami już zostały podpisane na podstawie dotychczasowych przepisów. Teraz rodzice będą mieli 30 dni od wejścia w życie ustawy na wypowiedzenie tych umów.
„Jeżeli rodzice wystąpią z takim wnioskiem, będziemy musieli zawrzeć z nimi nowe umowy, a to może się wiązać z koniecznością szukania w kasie gminy dodatkowych pieniędzy, których tak naprawdę nie mamy” – zwraca uwagę burmistrz Grygierek. „Jest końcówka roku, jesteśmy w tej chwili skupieni na trudnych przyszłorocznych budżetach, a tu jeszcze wchodzą w życie przepisy, które mogą nam generować dodatkowe koszty – bez żadnego okresu przejściowego i uchwalone bez konsultacji ze stroną samorządową. Dla samorządów jest to następne uderzenie” - ocenia.
Kluczowym elementem nowego wzoru jest liczba kilometrów przejechanych "z miejsca zamieszkania do przedszkola, oddziału przedszkolnego w szkole podstawowej, innej formy wychowania przedszkolnego, ośrodka rewalidacyjno-wychowawczego, szkoły podstawowej albo szkoły ponadpodstawowej, a także przewozu rodzica z tego miejsca do miejsca zamieszkania lub miejsca pracy, i z powrotem". Kilometrówka będzie liczona inaczej w przypadku, gdy opiekun dowozi dziecko do placówki oświatowej leżącej na trasie jego przejazdu z domu do pracy, a inaczej w przypadku, gdy opiekun zmuszony jest w tym celu zmienić czy wydłużyć trasę jego przejazdu.
Zdaniem Anny Grygierek z tych zapisów wcale nie wynika, że zwrot ma następować za podróż w cztery strony. Zwraca uwagę, że z pierwotnego tekstu ustawy zniknął zapis, określający, że zwracana może być równowartość maksymalnie czterech przewozów w ciągu dnia, co by wprost wskazywało, że należy uwzględniać sytuacje, że rodzic nie tylko dowozi dziecko do szkoły, a potem je odbiera, ale też że w międzyczasie wraca do domu czy jedzie do pracy.
W myśl nowych przepisów przy obliczaniu kosztu przewozu trzeba będzie uwzględnić średnie zużycie paliwa na 100 kilometrów dla danego pojazdu według danych producenta pojazdu oraz średnią cenę jednostki paliwa w danej gminie. Tę ostatnią będzie określać na każdy rok szkolny rada gminy, biorąc pod uwagę ceny na stacjach w gminie.
„Każde przepisy, które porządkują niejasne sytuacje, są dobre – a tu mam wątpliwości, czy tak będzie” – podkreśla Anna Grygierek. „W tej chwili już się pojawiają niejasności: w jaki sposób wyliczyć średnią cenę paliwa, co jeśli w danej gminie nie ma stacji paliw, jak rozliczyć się z rodzicem, który zleci podmiotowi zewnętrznemu świadczenie takiej usługi” - wylicza.
Zgodnie z przepisami obowiązkiem gminy jest albo zapewnienie niepełnosprawnym dzieciom bezpłatnego transportu do najbliższego przedszkola czy szkoły podstawowej albo – jeżeli dowożenie zapewniają rodzice - zwrot kosztów przejazdu dziecka i opiekuna. Do tej pory w ustawie nie było żadnych kryteriów ustalania wysokości refundacji. Trybunał Konstytucyjny nakazał to zmienić.
Obecnie samorządy wydają na rekompensaty dla rodziców dowożących niepełnosprawne dzieci od 14,8 do 17,1 mln zł. Po zmianach ma to być kwota rzędu ok. 16 mln zł.
Anna Banasik
Wójtowie w całej Polsce będą obliczać zwrot kosztów dowozu dziecka niepełnosprawnego do szkoły przez rodziców według tego samego wzoru – to główne założenie nowelizacji, która w poniedziałek ukazała się w Dzienniku Ustaw i za 14 dni zacznie obowiązywać.
„Nowe przepisy w sprawie zwrotu rodzicom kosztu dowozu niepełnosprawnych uczniów do szkół wprowadzają w samorządach chaos” – komentuje w rozmowie z Serwisem Samorządowym Anna Grygierek, burmistrz Strumienia.
Zwraca uwagę, że nowe regulacje pojawiają się w połowie roku szkolnego, kiedy umowy z rodzicami już zostały podpisane na podstawie dotychczasowych przepisów. Teraz rodzice będą mieli 30 dni od wejścia w życie ustawy na wypowiedzenie tych umów.
„Jeżeli rodzice wystąpią z takim wnioskiem, będziemy musieli zawrzeć z nimi nowe umowy, a to może się wiązać z koniecznością szukania w kasie gminy dodatkowych pieniędzy, których tak naprawdę nie mamy” – zwraca uwagę burmistrz Grygierek. „Jest końcówka roku, jesteśmy w tej chwili skupieni na trudnych przyszłorocznych budżetach, a tu jeszcze wchodzą w życie przepisy, które mogą nam generować dodatkowe koszty – bez żadnego okresu przejściowego i uchwalone bez konsultacji ze stroną samorządową. Dla samorządów jest to następne uderzenie” - ocenia.
Kluczowym elementem nowego wzoru jest liczba kilometrów przejechanych "z miejsca zamieszkania do przedszkola, oddziału przedszkolnego w szkole podstawowej, innej formy wychowania przedszkolnego, ośrodka rewalidacyjno-wychowawczego, szkoły podstawowej albo szkoły ponadpodstawowej, a także przewozu rodzica z tego miejsca do miejsca zamieszkania lub miejsca pracy, i z powrotem". Kilometrówka będzie liczona inaczej w przypadku, gdy opiekun dowozi dziecko do placówki oświatowej leżącej na trasie jego przejazdu z domu do pracy, a inaczej w przypadku, gdy opiekun zmuszony jest w tym celu zmienić czy wydłużyć trasę jego przejazdu.
Zdaniem Anny Grygierek z tych zapisów wcale nie wynika, że zwrot ma następować za podróż w cztery strony. Zwraca uwagę, że z pierwotnego tekstu ustawy zniknął zapis, określający, że zwracana może być równowartość maksymalnie czterech przewozów w ciągu dnia, co by wprost wskazywało, że należy uwzględniać sytuacje, że rodzic nie tylko dowozi dziecko do szkoły, a potem je odbiera, ale też że w międzyczasie wraca do domu czy jedzie do pracy.
W myśl nowych przepisów przy obliczaniu kosztu przewozu trzeba będzie uwzględnić średnie zużycie paliwa na 100 kilometrów dla danego pojazdu według danych producenta pojazdu oraz średnią cenę jednostki paliwa w danej gminie. Tę ostatnią będzie określać na każdy rok szkolny rada gminy, biorąc pod uwagę ceny na stacjach w gminie.
„Każde przepisy, które porządkują niejasne sytuacje, są dobre – a tu mam wątpliwości, czy tak będzie” – podkreśla Anna Grygierek. „W tej chwili już się pojawiają niejasności: w jaki sposób wyliczyć średnią cenę paliwa, co jeśli w danej gminie nie ma stacji paliw, jak rozliczyć się z rodzicem, który zleci podmiotowi zewnętrznemu świadczenie takiej usługi” - wylicza.
Zgodnie z przepisami obowiązkiem gminy jest albo zapewnienie niepełnosprawnym dzieciom bezpłatnego transportu do najbliższego przedszkola czy szkoły podstawowej albo – jeżeli dowożenie zapewniają rodzice - zwrot kosztów przejazdu dziecka i opiekuna. Do tej pory w ustawie nie było żadnych kryteriów ustalania wysokości refundacji. Trybunał Konstytucyjny nakazał to zmienić.
Obecnie samorządy wydają na rekompensaty dla rodziców dowożących niepełnosprawne dzieci od 14,8 do 17,1 mln zł. Po zmianach ma to być kwota rzędu ok. 16 mln zł.
Anna Banasik
ZAŁĄCZNIKI:
D2019000224801.pdf
TAGI:
EDUKACJA
 
DODAJ SWÓJ KOMENTARZ
MM:
Mam kilka pytań, może ktoś podpowie:
1. Zakładając, że rodzic nie wypowie umowy - czy wówczas gmina ma obowiązek ją wypowiedzieć i przedstawić umowę na nowych zasadach?
2. Skąd pozyskać dane nt. średniego zużycia paliwa pojazdu?
3. Jak wyliczyć średnią cenę paliwa? (z jakiego okresu, jak pozyskać dane nt. ceny, z jakich stacji czerpać info?)
4. Co jeśli jeden rodzic pracuje w budynku obok szkoły, ale twierdzi, że dziecko wozi drugi rodzic, który pracuje dalej i pokonuje teoretycznie dużo dłuższą trasę? Albo wożą dziecko zamiennie?
1. Zakładając, że rodzic nie wypowie umowy - czy wówczas gmina ma obowiązek ją wypowiedzieć i przedstawić umowę na nowych zasadach?
2. Skąd pozyskać dane nt. średniego zużycia paliwa pojazdu?
3. Jak wyliczyć średnią cenę paliwa? (z jakiego okresu, jak pozyskać dane nt. ceny, z jakich stacji czerpać info?)
4. Co jeśli jeden rodzic pracuje w budynku obok szkoły, ale twierdzi, że dziecko wozi drugi rodzic, który pracuje dalej i pokonuje teoretycznie dużo dłuższą trasę? Albo wożą dziecko zamiennie?
tekela:
Co z umowami jeżeli rodzic tej umowy nie wymówi?
sam:
Rada gminy ustala stawki na rok szkolny. Obecny rok szkolny rozpoczął się 1 września br. a więc rady gminy podejmą uchwały dopiero na rok szkolny 2020/2021.Chyba że nie doczytałem że uchwały będą wstecz od 1 września.
kai:
1/ Gdzie znaleźć oficjalne dane producenta pojazdu, żeby udokumentować średnie zużycie paliwa ?
Każdy producent podaje zwykle zużycie paliwa nowego auta danego typu a co ze średnim zużyciem auta np. 20 letniego dawno już nieprodukowanego ?
2/ co w przypadku auta z :
a/ fabryczną instalacją gazową
b/ instalacją gazową "dołożoną" później
c/ auta hybrydowego
Każdy producent podaje zwykle zużycie paliwa nowego auta danego typu a co ze średnim zużyciem auta np. 20 letniego dawno już nieprodukowanego ?
2/ co w przypadku auta z :
a/ fabryczną instalacją gazową
b/ instalacją gazową "dołożoną" później
c/ auta hybrydowego
mireko66:
Wystarczyło wpisać w ustawie, że wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2020 r. Nie ma szans, żeby jst podjęły uchwały i żeby te były opublikowane w Dz. Urz.Pojawia się jednak pytanie jak wojewodowie będą traktowali te uchwały, czy jako prawo miejscowe, czy też nie? Czy mają wejść w życie 14 dni od ogłoszenia, czy też z mocą od 3 grudnia? Mała zmiana, a dużo wątpliwości.
Anna:
Czy obecne przepisy wykluczają sytuację, w której rodzice dowożą swoje dziecko środkami komunikacji publicznej (np. autobusem komunikacji miejskiej)?
EmiPi:
Jeśli 3 grudnia przyjdzie do nas rodzic i zapragnie podpisać z wójtem umowę na nowych zasadach, to rozumiem, że powinna już obowiązywać uchwała rady określająca ceny paliw. Ale jak to jest możliwe w tak krótkim czasie?!
Redakcja:
@Kai: Racja, ten fragment również zniknął z ustawy, na co nie zwróciliśmy uwagi. Dziękujemy - usunęliśmy błędny fragment z artykułu, żeby nie wprowadzać w błąd kolejnych Czytelników. Zapewne jeszcze wrócimy do tematu.
kai:
Tę ostatnią będzie określać na każdy rok szkolny rada gminy, biorąc pod uwagę ceny na stacjach w gminie oraz wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem w kwartale ostatnio ogłoszony przez GUS.
W którym miejscu w ustawie jest mowa o wskaźniku cen towarów itd ? Bo nie widzę
W którym miejscu w ustawie jest mowa o wskaźniku cen towarów itd ? Bo nie widzę
COPYRIGHT
Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.- Czarna lista. 100 gmin najgorzej wynagradzjących pracowników socjalnych
- Zwrot kosztów. Nowe przepisy ws. dowozu uczniów niepełnosprawnych
- Szefów dwóch. BAS o poleceniu służbowym przewodniczącego rady gminy
- Jest szkolenie. Internetowy kurs dla urzędników obsługujący RDK już dostępny
- Podwyżki będą. MEN podtrzymuje zapowiedź podwyżki dla nauczycieli
TAGIPAP NA SKRÓTY
KONTAKT
Polska Agencja Prasowa SA
ul. Bracka 6/8, 00-502 Warszawa Tel.: (+48 22) 509 22 22 Faks: (+48 22) 509 22 34 REDAKCJA SERWISU SAMORZĄDOWEGO PAP
ul. Bracka 6/8, 00-502 Warszawa
Tel.: (22) 509 29 25 Faks: (22) 509 23 72, (22) 509 22 20 e-mail: samorzad@pap.pl e-mail klubowy: klub@pap.pl DZIAŁ SPRZEDAŻY I OBSŁUGI KLIENTA
Rafał Szafrański
Tel.: (22) 509 27 03 Kom.: 722 202 428 r.szafranski@pap.pl |