Władzom Augustowa udało się przedstawić nowy wariant przebiegu południowo-wschodniej obwodnicy miasta, który będzie wzięty pod uwagę w pracach przygotowawczych do tej inwestycji.
Południowo-wschodnia obwodnica Augustowa jest wśród pięciu obwodnic, które mają powstać na drogach krajowych w Podlaskiem w ramach przedstawionego ostatnio przez rząd planu budowy stu obwodnic w Polsce.
W grudniu ub.r. białostocka GDDKiA podpisała z firmą Value Engineering umowę ws. opracowania Studium Techniczno–Ekonomiczno–Środowiskowe z elementami koncepcji programowej, m.in. z analizą i prognozą ruchu, materiałami do wniosku o wydanie decyzji środowiskowej oraz dokumentacją geologiczno-inżynierską dla tej inwestycji. Przedstawiono kilka wariantów przebiegu tej trasy, które jednak nie podobają się mieszkańcom i władzom Augustowa.
Burmistrz Augustowa Mirosław Karolczuk podkreślił, że dotychczasowe sześć wariantów trasy oddzielałoby miasto Augustów, tereny zabudowane, od pięknego jeziora Sajno. "Byłaby to bariera, pewnie w wielu przypadkach nie do pokonania. Hałas, który by w te bardzo atrakcyjne tereny Augustowa wrócił, był dla zdecydowanej większości mieszkańców nie do przyjęcia" - argumentował w środę burmistrz.
Wariant przedstawiony przez burmistrza jest znacznie dłuższy od dotychczas prezentowanych. Ma ok. 17 km, dotychczas brane pod uwagę miały ok. 6,5 km. Karolczuk ocenił, że nowy wariant to "kompromis", który pozwala zachować wszystkie walory przyrodnicze, turystyczne okolic, a jednocześnie pozwala na realizację tej inwestycji tak, by tiry nie jeździły blisko miasta, bo nowy wariant ominie miasto "szerokim łukiem".
Dyrektor Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Białymstoku Wojciech Borzuchowski poinformował, ze przebudowa dk 16 ma podnieść nośność tej drogi do 115 kN/ na oś, co oznacza, że mogą się na tej trasie pojawić ciężarówki jadące do Polski od strony Wilna. Podkreślił, że aprobata społeczna jest jednym z ważniejszych elementów branych pod uwagę jeżeli chodzi o planowanie i realizację inwestycji. Ocenił, że "jest duża szansa", że wariant burmistrza może się okazać najkorzystniejszy. Mimo, iż jest najdłuższy, to może się okazać tańszy, bo jest z dala od jezior, przebiega przez tereny należące w dużej mierze do Skarbu Państwa czy Lasów Państwowych. Wzięcie pod uwagę nowego wariantu może natomiast - jak mówił dyrektor GDDKiA - o rok wydłużyć realizację przedsięwzięcia.
kow/ woj/