Samorządy to jeden z największych sukcesów 30-lecia wolnej Polski - mówił w 30. rocznicę odrodzenia samorządu terytorialnego w Polsce marszałek Senatu Tomasz Grodzki. W senacie odbyło się spotkanie kilkunastu samorządowców.
W konferencji zorganizowanej w holu senatu wzięli udział włodarze miast i gmin oraz przedstawiciele korporacji samorządowych.
Marszałek Senatu Tomasz Grodzki podkreślił, że "samorządy to jeden z największych sukcesów 30-lecia wolnej Polski", a jego spotkanie z samorządowcami przypadło jednocześnie na przeddzień rocznicy "pierwszych, całkowicie wolnych wyborów samorządowych". "Samorządność, czyli władza blisko ludzi, to jest podwalina tego, że Polska znajdowała się w zupełnie innym miejscu 30 lat temu, a w zupełnie innym miejscu znajduje się teraz" - ocenił.
Wyraził też nadzieję, że "dzięki samorządności, już dojrzałej, już umocnionej" Polska nadal będzie się "tak pięknie rozwijać". Przypomniał, że przypadająca w tym roku rocznica odrodzenia samorządu została uczczona przyjętą w marcu uchwałą Senatu.
Przewodniczący senackiej komisji samorządu terytorialnego i administracji państwowej oraz prezes Związku Miast Polskich Zygmunt Frankiewicz przekonywał, że rocznicę tę "powinniśmy teraz świętować w poczuciu dumy i satysfakcji".
"Bezsprzecznie jest to wielkie osiągnięcie Polski. Polski samorząd zdał egzamin, jest silny. Myślę, że jest dobrze skonstruowany. Miał dobre fundamenty - prawne, organizacyjne, został wyposażony na początku w majątek, ma podstawy finansowe i sprawdził się. Także teraz w okresie pandemii, samorząd wykonuje większość zadań w obronie obywateli naszego państwa" - mówił. Podkreślił jednak, że finanse samorządów są w kryzysie, a to, w jak z niego wyjdą, zależy od "wielu podmiotów", w tym Senatu.
O tym, że samorząd "zawsze jest blisko ludzi", mówił prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. "W czasach epidemii, kiedy świat stanął na głowie, samorządy były na pierwszej linii. W tych trudnych czasach zawsze były i dalej będą blisko ludzi, solidarni" - mówił.
"To, co najważniejsze to to, że w tych ostatnich miesiącach samorządy również stanęły na straży najważniejszych zasad, na straży demokracji, i dalej będą bronić zasad" - zapewnił. Jego zdaniem "obrona silnych, niezależnych samorządów" powinna być zadaniem wszystkich polityków, w tym prezydenta Polski.
Głos na konferencji zabrał też marszałek województwa mazowieckiego, wiceprezes Związku Województw RP Adam Struzik, który wskazał, że w rozwoju Rzeczypospolitej były trzy milowe kroki - reforma samorządowa, wprowadzenie dwóch kategorii samorządów - powiatowego i wojewódzkiego - oraz członkostwo Polski w Unii Europejskiej.
"Samorządy odegrały olbrzymią rolę w absorpcji środków europejskich, w tych przemianach, które miały miejsce w każdej gminie, w każdym powiecie, w każdym województwie" - oświadczył. Przypomniał, że pozytywny przepływ środków UE to 118 mld euro. "To są pieniądze wbudowane w naszą infrastrukturę, w nasze szkoły, domy kultury, szpitale, nasze autostrady" - dodał.
Wskazywał też na samorządność jako "immanentną cechę Unii Europejskiej". "Budujemy wspólnoty od sołectwa, od dzielnicy, poprzez gminę, powiat, województwo, tę wspólnotę narodową i wreszcie tę największą wspólnotę europejską, której jesteśmy członkiem" - podkreślił.
Mirosław Lech ze Związku Gmin Wiejskich podkreślił, że gmina jest najbliżej człowieka - to jej mieszkańcy, społeczeństwo. Wyraził też zmartwienie przyszłością samorządów i przyznał, że dla gmin z obszarami wiejskimi ten czas jest coraz trudniejszy. "Inwestycyjne moce naszych samorządów się kończą, dlatego też postulujemy teraz do pana premiera, do rządu, o wprowadzenie dla tego typu gmin jak nasze bonu inwestycyjnego w wysokości miliona złotych" - oświadczył.
Wójt podwarszawskiego Izabelina Dorota Zmarzlak mówiła z kolei o potrzebie budowania relacji i wzmacnianiu społeczeństwa obywatelskiego. Jak zaznaczyła, wszystkie wykonane inwestycje są ważne, ale najważniejsi są ludzie. "Chciałabym, żeby to samorządy miały ambicje stać się takimi gospodarzami rozmowy i porozumienia. Mamy do tego największy społeczny mandat" - dodała.