Chcę wnioskować, abyśmy ogłosili program rewitalizacji orlików, które po kilkunastu latach funkcjonowania z naturalnych powodów potrzebują odnowienia – powiedział minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk w wywiadzie dla tygodnika „Sieci”.
„Możemy bardzo wiele złego mówić o rządach PO-PSL w latach 2007-2015, ale nie sposób negatywnie ocenić programu budowy orlików. Chcę wnioskować, abyśmy ogłosili program rewitalizacji tych obiektów, które po kilkunastu latach funkcjonowania z naturalnych powodów potrzebują odnowienia. Ale mamy też własny pomysł, który wraz z premierem Mateuszem Morawieckim chcielibyśmy realizować w ramach Polskiego Ładu dla sportu. Szczegóły zostaną ogłoszone w ciągu kilku tygodni. Dzisiaj powiem tylko, że chodzi o systemowe wsparcie budowy infrastruktury sportowej, szczególnie w mniejszych miejscowościach” – powiedział Bortniczuk w wywiadzie opublikowanym w poniedziałek w tygodniku „Sieci”.
Minister sportu zapowiedział również wprowadzenie wspólnie z Ministerstwem Edukacji i Nauki rozwiązań, które uczynią z lekcji WF lub Szkolnych Klubów Sportowych „pierwsze sito”, wyławiające talenty sportowe.
„Wraz z MEiN chcemy też wdrożyć absolutnie przełomowy system informatyczny, rodzaj bazy, do której nauczyciele WF będą wprowadzali wyniki z różnych testów sprawnościowych. Dostęp do tych danych będą mieli szefowie związków sportowych, na podstawie analizy wyników będą mogli wyłowić konkretną osobę, która przejawia predyspozycje do uprawiania konkretnej dyscypliny i poddać ją dalszym testom. To narzędzie, którego dotychczas bardzo brakowało na wstępnym etapie selekcji potencjalnych sportowców” – mówił minister sportu.
ms/ mam/