Strona samorządowa Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego negatywnie zaopiniowała nowelizację ustawy o referendum lokalnym. Korporacje samorządowe zaapelowały o podjęcie działań wstrzymujących wejście w życie nowych przepisów.
Organizacje samorządowe reprezentujące stronę samorządową KWRiST negatywnie zaopiniowały przyjętą przez Sejm nowelizację ustawy o referendum lokalnym.
„Przepisy tej ustawy niweczą podstawy demokracji lokalnej z trudem wypracowywane na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat. Spowoduje to istotne osłabienie zaufania do sprawczości obywateli wyrażanej podczas wyborów oraz może sparaliżować działalność lokalnych wspólnot mieszkańców, poprzez spowodowanie wypaczenia, na mocy, którego to mniejszość będzie decydowała o większości” - napisał współprzewodniczący KWRiST Jan Grabkowski.
W stanowisku zaapelowano też o podjęcie działań, które powstrzymają wejście w życie przepisów ustawy z 9 marca 2023 roku o zmianie ustawy o referendum lokalnym.
Przyjęte przez sejm przepisy zakładają m.in. obniżenie progu ważności referendum z 30 na 15 proc. uprawnionych do głosowania. W przypadku referendum o odwołanie władz wykonawczych pochodzących z wyborów bezpośrednich np. prezydenta miasta lub burmistrza, byłoby ono ważne, jeśli liczba wyborców, którzy wzięli w nim udział, stanowiła przynajmniej 3/5 liczby głosów oddanych w wyborach na odwoływany organ.
Nowela zmniejsza o połowę liczbę obywateli niezbędnych do zainicjowania referendum. W przypadku gmin i powiatów będzie to 5 proc., a nie 10 proc. uprawnionych do głosowania mieszkańców; w przypadku województw - 2,5 proc. a nie 5 proc.
Nowe przepisy gwarantują inicjatorom referendum 6 miesięcznego terminu - a nie jak dotychczas 60 dni - na zebranie podpisów mieszkańców popierających referendum.
Jak wskazywali autorzy projektu nowelizacji, zmiany wynikają z „dążenia do stworzenia silniejszych gwarancji zabezpieczających właściwe sprawowanie demokracji bezpośredniej”. Zaznaczono, że instytucje prawne teoretycznie umożliwiają obywatelom czynny udział w decydowaniu o sprawach wspólnoty samorządowej, ale w praktyce nie są możliwe do zrealizowania. „W społeczeństwie istnieje przeświadczenie, że mieszkańcy nie mają realnej możliwości oddziaływania na lokalne otoczenie” – napisano w uzasadnieniu do projektu ustawy.
Przyjęta przez Sejm ustawa została przekazana pod obrady Senatu.
mr/