Doradcom i asystentom samorządowym nie będą przysługiwały odprawy z tytułu zwolnień grupowych – wyjaśnia dr Magdalena Rycak z Kancelarii Prawa Pracy
Doradcom i asystentom samorządowym nie będą przysługiwały odprawy z tytułu zwolnień grupowych – wyjaśniła dr Magdalena Rycak z Kancelarii Prawa Pracy. Według ustawy ich umowy wygasną 3 grudnia.
Prezydent podpisał w październiku nowelizację ustawy o pracownikach samorządowych, zgodnie z którą wójt (burmistrz, prezydent miasta), starosta i marszałek województwa nie będą mogli zatrudniać doradców i asystentów w urzędzie gminy, starostwie czy urzędzie marszałkowskim.
Magdalena Rycak zwróciła uwagę, że w związku ze zmianą formy rozwiązania umowy, zwolnionym pracownikom nie będą przysługiwały odprawy. „Zmiana słów +ulegają rozwiązaniu+ na +wygasają+ powoduje, że nie będzie można stosować wobec nich przepisów ustawy o zwolnieniach grupowych i tym samym nie będzie należała się im odprawa w wysokości jednej, dwóch lub trzech pensji” – podkreśliła.
Według pierwotnego projektu nowelizacji ustawy o pracownikach samorządowych, umowy z doradcami i asystentami zatrudnionymi na podstawie ustawy o pracownikach samorządowych miały ulec rozwiązaniu z dniem wejścia w życie ustawy.
Natomiast w ostatecznym kształcie projektu, podpisanym przez prezydenta w połowie października, zmieniła się m.in. forma rozwiązania umowy. Zgodnie z przyjętą nowelizacją, umowy asystentów i doradców wygasną po upływie 14 dni od dnia wejścia w życie ustawy.
Z uzasadnienia ustawy wynika, że w 2015 r. gminy, na uposażenia asystentów przeznaczyły kwotę w wysokości 13,2 mln zł, a na uposażenia doradców kwotę 20,4 mln zł. W powiatach koszty zatrudniania asystentów wyniosły 1 5 mln zł, a doradców 2,2 mln zł. Samorządy województw na wynagrodzenia asystentów przeznaczyły 1,3 mln zł, natomiast wynagrodzenia doradców marszałków województw to koszt 2,2 mln zł.
Mateusz Mikowski
mm/ woj/