W Sejmie odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zwrocie części wydatków na ogrzewanie olejem. Rozpatrywanie wniosków o zwrot należałoby do gmin
Ochronę użytkowników przed zwiększonymi kosztami ogrzewania przewiduje rządowy projekt ustawy o zwrocie części wydatków ponoszonych w latach 2006-2012 na ogrzewanie olejem opałowym.
W czwartek późnym wieczorem w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zwrocie części wydatków ponoszonych w latach 2006 -2012 na ogrzewanie olejem opałowym, a także dwóch projektów nowelizacji ustawy o podatku akcyzowym - autorstwa SLD oraz LPR.
Rządowy projekt zakłada zrównanie stawek podatku akcyzowego na olej opałowy oraz olej napędowy.
W piątek PO, PSL oraz SLD odrzuciły rządowy projekt w pierwszym czytaniu oraz poparły dwa poselskie projekty. PiS oraz LPR zaproponowały przesłanie trzech projektów do komisji sejmowych. Natomiast przedstawiciel Samoobrony Józef Cepil zapowiedział, że jego klub zajmie w tej sprawie stanowisko w czasie piątkowego głosowania.
Wiceminister finansów Jarosław Neneman powiedział w piątek w Sejmie, że regulacja jest "trudna, kontrowersyjna i niepopularna". Dodał, że "rząd jest otwarty na daleko idące modyfikacje, które może zaproponować Parlament".
Podkreślił, że zrównanie stawek ma zapobiec rozwojowi szarej strefy na rynku oleju opałowego. "Celem projektu jest likwidacja mafii paliwowej, co pozwoli na zwiększone dochody państwa z akcyzy" - powiedział.
Projekt przewiduje zwrot części wydatków ponoszonych przez osoby fizyczne na zakup oleju opałowego przeznaczonego do ogrzewania powierzchni mieszkalnej, pomieszczeń organów administracji publicznej, a także publicznych i niepublicznych placówek - żłobków, szpitali, zakładów opieki zdrowotnej i społecznej, domów dziecka, domów samotnej matki, domów dla bezdomnych oraz noclegowni.
Zwrot dotyczy udokumentowanych wydatków z tytułu różnicy pomiędzy obecnie obowiązującym obciążeniem podatkiem akcyzowym a nowo wprowadzanym. Rozpatrywanię wniosków o zwrot będzie leżało w gestii gmin. Projekt zakłada zwrot gminom kosztów ponoszonych na obsługę tego zadania, określając, że będzie to 2 proc. łącznej kwoty wypłaconego zwrotu w danej gminie. Koszty te będą wypłacane z budżetu państwa. Projekt SLD dąży do wprowadzenia zasady ustalania obowiązujących stawek akcyzy na poziomie ustawy, a nie rozporządzenia Ministra Finansów. "Ma to zapewnić sytuację pewności i stabilizacji ram podatkowych na rynku wyrobów akcyzowych" - czytamy w uzasadnieniu projektu. Zdaniem klubu, resort finansów często ze względu na doraźne potrzeby budżetu dokonuje podwyżek akcyzy.
Projekt SLD przewiduje ponadto likwidację stawki akcyzy na samochody osobowe. Chodzi o dostosowanie przepisów krajowych do obowiązujących w Unii Europejskiej. Zakłada też likwidację stawek akcyzy na kosmetyki. Wprowadzenie regulacji spowoduje zmniejszenie cen na polskim rynku kosmetycznym oraz zwiększenie popytu na wyroby kosmetyczne.
Zniesienie obowiązku prowadzenia składów podatkowych w odniesieniu do drobnych producentów win zakłada projekt LPR. Według klubu spowoduje to zwiększenie produkcji win gronowych, w wyniku rozpoczęcia tego rodzaju działalności przez nowe podmioty, przede wszystkim przez właścicieli kilkuhektarowych gospodarstw. Dzięki temu zwiększy się podaż tych produktów na rynku, co bez wątpienia przełoży się na wzrost wpływów budżetu państwa z podatku VAT i podatku akcyzowego, związanych z czynnościami dotyczącymi produktów winiarskich.(PAP)