Epilog sądowy znajdzie najprawdopodobniej spór między stołecznymi radnymi PO a wojewodą o nowe nazwy warszawskich ulic
Epilog sądowy znajdzie najprawdopodobniej spór między stołecznymi radnymi PO a wojewodą mazowieckim o nowe nazwy warszawskich ulic.
W piątek wojewoda Zdzisław Sipiera poinformował, że w związku z obowiązywaniem tzw. ustawy dekomunizacyjnej, wydał zarządzenie o przemianowaniu nazw 47 warszawskich ulic. Wśród zmian znalazły się m.in. al. Armii Ludowej, która ma nosić im. Lecha Kaczyńskiego, ul. Leona Kruczkowskiego zostanie zmieniona na ul. Zbigniewa Herberta; ulica Sylwestra Bartosika zmieni nazwę na Grzegorza Przemyka, ul. Zygmunta Modzelewskiego - na Jacka Kaczmarskiego, ul. Wincentego Rzymowskiego będzie nazywać się ulicą Przemysława Gintrowskiego, a ul. Antoniego Kacpury (Rembertów) zmieni nazwę na ul. Stefana Melaka, a ul. Dąbrowszczaków na Borysa Sawinkowa.
Inicjatywa wojewody, oburzyła radnych Platformy Obywatelskiej, którzy zamierzają na najbliższej sesji rady miasta zaproponować odwołanie się od zarządzenia wojewody do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Największe kontrowersje wśród radnych PO wzbudziły zmiany nazw ul. Armii Ludowej i ul. Dąbrowszczaków. Licząca ok. 4 km Al. Armii Ludowej to jedna z głównych arterii Warszawy. Umiejscowiona w Śródmieściu, jest częścią Trasy Łazienkowskiej. Przeciwko zmianie znajdującej się na Pradze Północ nazwy ul. Dąbrowszczaków (upamiętnia ona XIII Brygadę Międzynarodową im. Jarosława Dąbrowskiego, w ramach której polscy ochotnicy walczyli w wojnie domowej w Hiszpanii w latach 1936-39), latem protestowało wielu warszawiaków.
Wojewoda mazowiecki argumentuje, że warszawski samorząd sam się zrzekł swoich kompetencji ws. dekomunizacji nazw ulic, a decyzję radnych PO ocenił jako "polityczną". Sipiera przypomniał, że samorządy miały rok, czyli do 2 września 2017 roku, aby dokonać zmian nazw ulic. Jeżeli samorządy tego nie uczyniły, to po 2 września te kompetencje przeszły w gestię wojewody. Zapewnił, że wystąpił wcześniej do samorządów z pismami, aby zmian dokonywały we własnym zakresie i większość samorządowców tak postąpiła.
Źródło: Codzienny Serwis Informacyjny
woj/