Zarząd Zieleni Miejskiej w Krakowie od początku tego miesiąca zmienił zasady dbania o zieleń w części parku Planty. Jesienią nie będą tam zbierane liście, a trawa będzie koszona tylko 3 razy w roku.
Zarząd Zieleni Miejskiej w Krakowie od początku tego miesiąca zmienił zasady dbania o zieleń w części parku Planty. Jesienią nie będą tam zbierane liście, a trawa będzie koszona tylko 3 razy w roku.
- Eksperyment przeprowadzamy specjalnie na Plantach, bo chcemy pokazać wszystkim mieszkańcom, jak może wyglądać takie nowe podejście do zieleni miejskiej. Zdaję sobie sprawę, że zmiana jest duża i w bardzo ważnym miejscu dla krakowian, ale właśnie o takie zmiany, które każdy dostrzeże, chodzi – powiedział PAP we wtorek dyrektor ZZM Piotr Kempf.
Według niego popularność tzw. ogrodów kwietnych zakładanych w różnych częściach miasta pokazuje, że rośnie akceptacja i oczekiwania krakowian dotyczące nowego podejścia do zieleni miejskiej.
Zgodnie z założeniami w Ogrodzie Wawel, obejmującym obszar Plant między ulicami Podzamcze i Franciszkańską wzdłuż ul. Straszewskiego, liście opadające z drzew jesienią nie będą zbierane. Uprzątnięte zostaną dopiero na wiosnę.
- Pozwoli to na bezpieczne przezimowanie m.in jeży, jednocześnie cześć z nich będzie stanowić naturalny nawóz dla drzew i innych roślin – wyjaśnił Kempf.
Ponadto koszenie trawy w przyszłym roku zostanie ograniczone do trzech takich zabiegów: późną wiosną w czerwcu, latem w sierpniu i wczesną jesienią na przełomie września i października. Pozwoli to – zaznaczył dyrektor – na wzmocnienie roślin runa Plant, a także ograniczy ilość spalin emitowanych w centrum miasta.
Do tej pory trawa ma Plantach była koszona, gdy osiągała od 5 do 15 cm wysokości, co przekładało się na 7-8 koszeń w sezonie.
- W przyszłym roku ogród Wawel będzie się na pewno bardzo odróżniał od pozostałych siedmiu ogrodów na Plantach, ale myślę, że mieszkańcy to zaakceptują. To eksperyment, ale jesteśmy dość spokojni o jego przebieg – zaznaczył Kempf.
Jeśli wygląd tej części Plant spodoba się krakowianom, to podobne zasady zostaną wdrożone w ciągu 2-3 lat na całym obszarze tego staromiejskiego obszaru zielonego.
Planty Krakowskie są ogrodem miejskim, który otacza najstarszą część miasta. Powstały na początku XIX wieku w miejscu pozostałości średniowiecznych murów, fosy i bagien. Są jednocześnie jednym z większych krakowskich parków (ok. 20 ha, obwód ponad 4 km). Podzielono je na osiem ogrodów, których nazwy odnoszą się do położonych w sąsiedztwie obiektów i miejsc: Dworzec, Barbakan, Florianka, Pałac Sztuki, Uniwersytet, Wawel, Gródek, Stradom.
Warto dodać, że we wtorek gmina Kraków kupiła za 16 mln zł część Lasu Borkowskiego u zbiegu ul. Zawiłej i Żywieckiej w południowej części miasta od prywatnych właścicieli. Teren ten po zagospodarowaniu ma zostać udostępniony mieszkańcom jako miejsce rekreacji i wypoczynku.
We wtorek prezydent Krakowa Jacek Majchrowski podpisał umowę notarialną, na mocy której miasto pozyska część Lasu Borkowskiego, na którą składa się sześć działek o łącznej powierzchni ok. 15 hektarów.
„Rozmowy na temat wykupu lasu toczyły się od kilku lat. Podpisanie umowy umożliwi zagospodarowanie i udostępnienie mieszkańcom terenu, który będzie funkcjonował jako miejsce rekreacji i wypoczynku” - zapowiedziano w komunikacie wydanym po podpisaniu umowy.
Miasto zapłaci za ten teren 16 mln zł, podzielone na dwie równe raty - pierwsza z nich płatna w 2019 r., a druga w 2020 r.
Jak wskazały władze miasta, wykup terenu Lasu Borkowskiego jest realizowany w związku z licznymi postulatami mieszkańców Krakowa, jak również był przedmiotem wniosku Komisji Dialogu Obywatelskiego Rady Miasta Krakowa. Pozytywną opinię w zakresie pozyskania tego terenu wydała także Rada Dzielnicy IX Łagiewniki-Borek Fałęcki.
Nabywane działki stanowią teren porośnięty zróżnicowanym drzewostanem leśnym o dużych walorach przyrodniczych i stanowią bazę dla siedlisk wielu gatunków zwierząt i roślin.
Na Las Borkowski oprócz działek, które kupuje miasto, składa się także 51 ha należących do Gminy Miejskiej Kraków oraz 17 ha Skarbu Państwa, którymi dysponuje Zarząd Zielni Miejskiej. Na części gminnej lasu trwają już prace.
rgr/joz/jmk