727 zarzutów usłyszała urzędniczka ze Starostwa Powiatowego w Lublińcu, która przywłaszczała opłaty za rejestrację pojazdów
Aż 727 zarzutów usłyszała urzędniczka ze Starostwa Powiatowego w Lublińcu. Według ustaleń śledztwa przez kilka lat przywłaszczała opłaty za rejestrację pojazdów przekazywane przez petentów. Chodzi łącznie o 175 tys. zł.
O wynikach trwającego prawie rok śledztwa poinformowała w poniedziałek śląska policja. Postępowanie prowadzili policjanci z komendy w Lublińcu pod nadzorem tamtejszej prokuratury.
"47-letnia kobieta w latach 2013-2018 dopuściła się szeregu przestępstw, polegających na przywłaszczaniu pieniędzy pochodzących z opłat wnoszonych z tytułu rejestracji pojazdów. Straty na szkodę Starostwa Powiatowego w Lublińcu oszacowane zostały na prawie 175 tys. zł" – podał zespół prasowy śląskiej policji.
Zebrany przez mundurowych materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie urzędniczce zarzutu przywłaszczenia cudzej własności oraz 726 zarzutów nadużycia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego.
O dalszym losie kobiety zdecyduje sąd. Może jej grozić kara do 10 lat więzienia.
727 zarzutów usłyszała urzędniczka ze Starostwa Powiatowego w Lublińcu, która przywłaszczała opłaty za rejestrację pojazdów
Aż 727 zarzutów usłyszała urzędniczka ze Starostwa Powiatowego w Lublińcu. Według ustaleń śledztwa przez kilka lat przywłaszczała opłaty za rejestrację pojazdów przekazywane przez petentów. Chodzi łącznie o 175 tys. zł.
O wynikach trwającego prawie rok śledztwa poinformowała w poniedziałek śląska policja. Postępowanie prowadzili policjanci z komendy w Lublińcu pod nadzorem tamtejszej prokuratury.
"47-letnia kobieta w latach 2013-2018 dopuściła się szeregu przestępstw, polegających na przywłaszczaniu pieniędzy pochodzących z opłat wnoszonych z tytułu rejestracji pojazdów. Straty na szkodę Starostwa Powiatowego w Lublińcu oszacowane zostały na prawie 175 tys. zł" – podał zespół prasowy śląskiej policji.
Zebrany przez mundurowych materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie urzędniczce zarzutu przywłaszczenia cudzej własności oraz 726 zarzutów nadużycia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego.
O dalszym losie kobiety zdecyduje sąd. Może jej grozić kara do 10 lat więzienia.
Źródło: Codzienny Serwis Informacyjny
woj/
Zapisz się na newsletter
Nie przeocz tego, co najważniejsze – zapraszamy do bezpłatnej subskrypcji newslettera, wysyłanego od poniedziałku do piątku przez redakcję Serwisu Samorządowego PAP. Łatwy przegląd informacji i bezpośredni dostęp do strony samorzad.pap.pl.