Jednostki państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej nie są powołane do udzielania świadczeń zdrowotnych; Ministerstwo Zdrowia stoi na stanowisku, że system ratownictwa medycznego w Polsce w dalszym ciągu powinien być oparty o podmioty lecznicze - oświadczył resort w odniesieniu do projektu ustawy o ochronie ludności.
Założenia przygotowanego przez MSWiA projektu ustawy o ochronie ludności i stanie klęski żywiołowej rząd przedstawił w czerwcu ubiegłego roku. Od miesięcy trwają konsultacje projektu. Nowością, jaką miałaby wprowadzić ta ustawa jest program "karetka w każdej gminie".
"Chcemy w oparciu o zasoby straży pożarnych, a w zasadzie Ochotniczych Straży Pożarnych stworzyć cały korpus ratowników medycznych zakorzenionych w terenie. Chcemy kupić - oczywiście w perspektywie kliku lat - ok. 2,8 tys. karetek, tak, żeby każda polska gmina miała nie tylko karetkę wyposażoną odpowiednio do sytuacji, ale również wyszkolonych ratowników medycznych" - mówił Kamiński prezentując założenia ustawy.
Jak wyjaśniał, najczęściej byliby to członkowie OSP, którzy natychmiast dowoziliby osoby w potrzebie do szpitali i udzielali skutecznej pomocy.
Takie rozwiązanie kwestionuje Komisja Ekspertów ds. Zdrowia działająca przy Rzeczniku Praw Obywatelskich. W ocenie biura RPO, "oznaczałoby to faktyczny powrót medycyny ratunkowej do udzielania pierwszej pomocy", a "taka organizacja zdublowanego systemu ratownictwa może zagrażać życiu i zdrowiu obywateli".
RPO interweniował w tej sprawie w Ministerstwie Zdrowia i Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji.
"Ministerstwo Zdrowia stoi na stanowisku, że system ratownictwa medycznego w Polsce w dalszym ciągu powinien być oparty o podmioty lecznicze, będące dysponentami jednostek systemu PRM czyli: zespołów ratownictwa medycznego, w tym zespołów lotniczych, - szpitalnych oddziałów ratunkowych" - głosi odpowiedź resortu zdrowia.
"Jednostki Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej nie są powołane do udzielania świadczeń zdrowotnych. Ich zadaniem jest m. in. udzielanie kwalifikowanej pierwszej pomocy w ramach jednostek współpracujących z systemem Państwowe Ratownictwo Medyczne. Taki model funkcjonuje już od ponad 15 lat i wydaje się, że w pełni zaspokaja potrzeby zdrowotne obywateli w ramach podejmowania działań w stanach nagłego zagrożenia zdrowotnego" - głosi stanowisko MZ.
RPO w swojej interwencji zwracał też uwagę, że obecnie "z braku porozumienia MZ i MSWiA co do zaopatrzenia straży pożarnej w leki, ratownicy medyczni z PSP i OSP nie mogą podawać produktów leczniczych". Resort zdrowia odpowiada, że "kwestia zaopatrzenia w leki ratowników medycznych w służbach podległych MSWiA nie stanowi problemu".
Obecnie zapisy projektu ustawy o ochronie ludności są przedmiotem negocjacji między rządem, a samorządami. Według wiceszefa MSWiA Macieja Wąsika nowa ustawa może zostać uchwalona jeszcze przed wyborami.
js/