Spadkobiercy inkasenta podatkowego nie są uprawnieni do otrzymania przysługującego mu wynagrodzenia – uważa RIO w Kielcach.
Jedna z gmin zwróciła się do RIO z pytaniem czy w związku ze śmiercią inkasenta możliwym jest wypłacenie należnego wynagrodzenia prowizyjnego spadkobiercom inkasenta? Sytuacja taka miała miejsce w gminie Nowa Słupia, gdzie jeden z inkasentów pobrał podatki i rozliczył się z gminą za co należało mu się wynagrodzenie prowizyjne w wysokości 10% od sumy zainkasowanych kwot. Niestety dwa tygodnie później zmarł.
Tymczasem wynagrodzenie za inkaso wypłacane jest w terminie 14 dni po upływie miesiąca, w którym przypada termin płatności podatków i opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi.
W odpowiedzi Izba przypomniała, że prawa i obowiązki wynikające z przepisów prawa podatkowego, a do takich należy wypłata wynagrodzenia prowizyjnego dla inkasenta, nie należą do spadku.
W ocenie RIO ich sukcesja jest możliwa jedynie na podstawie i w granicach przepisów ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Ordynacja podatkowa (Dz.U. z 2023 r. poz. 2383). Tymczasem przepis art. 97 Ordynacji określający zasady sukcesji zobowiązań podatkowych wskazuje te zasady jedynie w odniesieniu do podatników i płatników.
Nie przewiduje on natomiast następstwa prawnego w wypadku śmierci inkasenta będącego osobą fizyczną.
Dlatego, zdaniem Izby, „uprawniony jest wniosek, iż spadkobiercy inkasenta nie wstępują z mocy art. 97 ustawy Ordynacja podatkowa w jego prawa i obowiązki”.
Oznacza to, że spadkobiercy inkasenta podatkowego nie są uprawnieni do otrzymania przysługującego mu wynagrodzenia.
mp/