W konsultacjach społecznych na temat nocnej sprzedaży alkoholu na terenie miasta wzięły udział 8384 osoby mieszkające w Warszawie. Uczestników ankiety stołeczny magistrat pytał m.in. o ograniczenie sprzedaży alkoholu w godzinach nocnych w sklepach i na stacjach benzynowych oraz obszar stolicy, na którym powinno obowiązywać ograniczenie.

Warszawiaków o opinię pytano na platformie konsultacyjnej, podczas sześciu spotkań warsztatowych i namiotach konsultacyjnych w trakcie dużych imprez miejskich. 

„Istotne było zrozumienie, dlaczego temat ograniczenia sprzedaży alkoholu jest tak ważny dla osób biorących udział w konsultacjach, to pytanie również znalazło się w ankiecie” – stwierdził urząd miasta.

Zdecydowana większość za zakazem

Jak przekazał stołeczny ratusz, większość ankietowanych opowiedziała się za wprowadzeniem nocnego ograniczenia sprzedaży alkoholu w stolicy (80,78 proc. ankietowanych). Przeciwnego zdania było 18,24 proc. z nich. Z kolei 0,98 proc. badanych nie miało zdania na ten temat.

„Spośród osób popierających ograniczenie 96,9% chce, aby obowiązywało ono na terenie całej Warszawy” – dodał ratusz podkreślając, że „liczba uczestników konsultacji świadczy o zaangażowaniu mieszkanek i mieszkańców Warszawy oraz o tym, jak ważny społecznie jest temat nocnej sprzedaży alkoholu”. 

Po zapoznaniu się z opinią mieszkańców prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zlecił przygotowanie projektu uchwały ograniczającej nocną sprzedaż alkoholu w sklepach i na stacjach benzynowych na terenie całego miasta w godz. Od 23.00 do 6.00. Projekt zostanie przedstawiony Radzie m.st. Warszawy, która podejmie ostateczną decyzję co do nocnej zakazy sprzedaży alkoholu na terenie miasta.

„Ograniczenie to będzie oddziaływać na gminy sąsiadujące z Warszawą, dlatego na etapie przygotowania uchwały jak i ewentualnego wprowadzania ograniczenia planowane są konsultacje i współpraca z okolicznymi samorządami” – przekazali urzędnicy.

Nie tylko Warszawa

Nocna prohibicja obowiązuje już w kilku gminach w rejonie Warszawy. Jednym z pierwszych miast na Mazowszu, które przyjęły uchwałę wprowadzającą zakaz prowadzenia sprzedaży napojów alkoholowych między godziną 22.00 a 6.00 we wszystkich punktach handlowych była Zielonka – zrobiła to wiosną 2018 roku. Za nią poszły Brwinów, Serock, Michałowice, Podkowa Leśna, częściowo Radzymin, a ostatnio Milanówek. W Raszynie zakaz obowiązuje tylko na jednym osiedlu - Centrum.
Ograniczenia związane z nocną sprzedażą alkoholu obowiązują też w innych dużych miastach, takich jak Kraków, Poznań, Wrocław i Zakopane.

„Uchwała spełniła swój cel. Miała sens. Jest zdecydowanie lepiej. Widać to po liczbie interwencji. Po mieście chodzi mniej pijanych osób w nocy, jest mniej awantur, mniej osób trafia do izby wytrzeźwień. Również mieszkańcy mówią, że mają więcej spokoju" – powiedział PAP rzecznik prasowy Urzędu Miasta Krakowa Dariusz Nowak rok po wprowadzeniu nocnej prohibicji na terenie miasta.

bko/ jann/ mc/