Przejście na nowoczesne technologie trzeba zsynchronizować z postępem w dziedzinie środków transportu publicznego – podkreślił w środę marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik podczas wirtualnej debaty w Komitecie Regionów. Przekonywał, że przyszłością są paliwa alternatywne, takie jak wodór.
Struzik jest sprawozdawcą opinii ws. wyzwań dotyczących transportu publicznego w miastach i na obszarach metropolitalnych, nad którą Komitet Regionów rozpoczął w śr
"Realizacja w praktyce Europejskiego Zielonego Ładu będzie wymagała przejścia na nowoczesne technologie. Mam na myśli paliwa takie jak wodór, który jest zeroemisyjny. Trzeba to zsynchronizować z postępem technologicznym, jeśli chodzi o środki transportu – autobusy, pojazdy szynowe" – zaznaczył Struzik."Oczywiście dzisiaj (pojazdy) elektryczne są najbardziej ekologiczne, ale myślę, że przed nami jest przyszłość w nowych paliwach, paliwach alternatywnych, takich jak wodór" – dodał.
Zdaniem marszałka najważniejsze jest obecnie wdrożenie instrumentów pilnej reakcji na potrzeby wynikające ze społeczno-gospodarczych ograniczeń, spowodowanych pandemią Covid-19 oraz ograniczenie jej skutków.
Zaznaczył, że rozwijające się miasta i metropolie opierają się na dobrze zorganizowanym i sprawnie zarządzanym transporcie publicznym, który jest "układem krążenia organizmu każdego miasta". Natomiast władzom regionów zależy na jego efektywności i integracji wszystkich obszarów życia miast i metropolii z terenami wiejskimi, czemu mają służyć nowoczesne narzędzia planowania, organizacji, zarządzania i finansowania.
"Szczególną rolę odegra tu wsparcie zewnętrzne, szczególnie z Funduszu Spójności UE, a także innych instrumentów finansowania inwestycji transportowych, a szczególnie Fundusz na Rzecz Sprawiedliwej Transformacji" – zaznaczył Struzik. Dodał, że planowanie musi zostać odpowiednio połączone ze szczeblem europejskim i krajowym, zwłaszcza w świetle Europejskiego Zielonego Ładu oraz Planu odbudowy dla Europy i Krajowych Planów Odbudowy.
W projekcie opinii Komitetu Regionów podkreślono, że zasadniczym zagrożeniem dla zrównoważonego rozwoju miast i regionów jest problem rozpraszania funkcji miejskich w postaci suburbanizacji i eksurbanizacji. Skutkuje to – jak czytamy w dokumencie - nie tylko degradacją przestrzeni, lecz również wzrostem kosztów zewnętrznych osadnictwa i wynikających z niego podróży, ponoszonych przede wszystkim przez jednostki samorządu terytorialnego.
Zwrócono również uwagę, iż środkami transportu rzeczywiście przyjaznymi dla otoczenia są te, które nie tylko ograniczają emisje, ale oszczędzają przestrzeń, czas i energię. Poza ruchem pieszym i rowerowym są to środki transportu szynowego lub szybka komunikacja autobusowa (ang. Bus Rapid Transit BRT). Dlatego kolej podmiejska, metro, tramwaj lub szybka komunikacja autobusowa powinny stanowić podstawę transportu publicznego, odpowiednio w obszarach metropolitalnych i większych miastach.
Prawie 30 proc. całkowitej emisji CO2 w UE pochodzi z sektora transportu, z czego 72 proc. – z transportu drogowego. W ramach Europejskiego Zielonego Ładu we wrześniu br. Komisja Europejska zaproponowała zwiększenie docelowego poziomu redukcji emisji gazów cieplarnianych, z uwzględnieniem emisji i pochłaniania emisji, do co najmniej 55 proc. do 2030 r. w stosunku do poziomu z 1990 r. Nowy unijny cel redukcji emisji, który ma zastąpić zakładane obecnie 40 proc., będzie jednym z tematów dyskusji przywódców UE na rozpoczynającym się w czwartek unijny szczycie.
kic/