Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego pojawili się we wtorek w Pomorskim Urzędzie Marszałkowskim. Działając na polecenie prokuratury, zabezpieczyli dokumenty i twarde dyski komputerów.
Jak dowiedział się "Dziennik Bałtycki", wszystko to odbyło się w związku ze wszczętym 14 października śledztwem dotyczącym ewentualnego fałszowania dokumentów. Wcześniej materiały świadczące o możliwości popełnienia przestępstwa złożyło w prokuraturze CBA.
- Materiały te zawierały informacje o fałszowaniu dokumentów dotyczących obrotu finansowego w latach 2006-2007 w Departamencie Środowiska, Rolnictwa i Zasobów Naturalnych Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego - mówi Grażyna Wawryniuk, rzecznik gdańskiej Prokuratury Okręgowej.
Piotr Weltrowski
Źródło: "Polska Dziennik Bałtycki"
/aba/