Na ulicach Łodzi pojawiły się patrole żandarmerii wojskowej. Obserwują okolice centrów handlowych, rynki, targowiska i główne ulice miasta - czyli miejsca, gdzie przed świętami panuje największy ruch, informuje "Express Ilustrowany".
Do 10 stycznia żołnierze będą wspomagać policjantów w walce ze złodziejami kieszonkowymi, samochodowymi i drobnymi przestępcami. Mają prawo legitymować wszystkich, nie tylko wojskowych. - Nasze patrole, które na co dzień pojawiają się w rejonach jednostek i osiedli wojskowych, dworców autobusowych i kolejowych, od piątku rozszerzyły teren swoich działań, mówi kpt. Andrzej Bobiński, komendant Żandarmerii Wojskowej w Łodzi.
- Wspieramy policjantów w walce z pospolitymi przestępcami, którzy wykorzystując gorączkę przedświątecznych zakupów okradają klientów. Na ulice Łodzi wyszło też więcej niż zwykle policjantów. - Zawsze tak jest w okresie świąteczno-noworocznym, mówi podinsp. Mirosław Micor, rzecznik Komendanta Miejskiego policji w Łodzi. - W tym czasie rośnie bowiem liczba drobnych przestępstw i wykroczeń, dlatego do patrolowania ulic skierowaliśmy dwa razy więcej policjantów.
W sklepach, na rynkach, a także w środkach komunikacji miejskiej pojawili się również funkcjonariusze policji po cywilnemu. (PAP)