W radach nadzorczych pięciu spółek samorząd województwa jako ich akcjonariusz lub udziałowiec ma swych przedstawicieli. Sprawdziliśmy, jak opłacane są osoby wydelegowane do kontroli. Niemało można dorobić co miesiąc, zasiadając w radzie Portu Lotniczego Szczecin-Goleniów. A Zachodniopomorski Regionalny Fundusz Poręczeń Kredytowych jest jedynym, w którym takie członkostwo nie ma ceny, bo jest zajęciem bez wynagrodzenia - pisze Mirosław Winconek w "Kurierze Szczecińskim".
W radzie nadzorczej Portu Lotniczego Szczecin-Goleniów, gdzie samorząd regionu ma 2,89 proc. udziałów, zasiada jako szeregowy członek Przemysław Włosek, dyrektor generalny urzędu marszałkowskiego. Tak jak pozostałej piątce jej członków (Remigiusz Kobierski, Piotr Krzystek, Leszek Mieszkowski, Rafał Kusy ii Tadeusz Radmann) i jemu przysługuje co miesiąc dieta w wysokości średniej płacy z 5 sektorów gospodarki. W IV kwartale 2007 r. wynosiło ono nieco ponad 3100 zł.
Koszalińska Agencja Rozwoju Regionalnego SA to kolejna spółka, tyle że już z większościowym (76,8 proc.) pakietem akcji samorządu województwa z 3-osobową radą nadzorczą. W niej urząd marszałkowski ma dwóch reprezentantów, w tym jej przewodniczącego. Są nimi Marcin Badowski i Radosław Klukaczewski. Skład uzupełnia Leonarda Wiśniewska z Koszalina. Tu na początku kadencji przewodniczący pobierał 1200 zł, a członkowie po 1000 zł brutto za każde posiedzenie.
W bliźniaczej Zachodniopomorskiej Agencji Rozwoju Regionalnego SA, gdzie akcje samorządu regionu to pułap aż 98,77 proc., obsada rady nadzorczej pochodzi w stu procentach z marszałkowskiego klucza. Jej przewodniczącą jest Marta Kurowska. Oprócz niej w radzie są Robert Zdobylak i Henryk Rak. I tu też na początku ich kadencji zasady były identyczne jak w siostrzanej agencji.
Teraz w KARR przewodniczący rady pobiera wynagrodzenie ryczałtowo wypłacane co miesiąc w kwocie ponad 2300 zł. W ZARR dieta szefa rady wynosi nieco mniej - niespełna 2200 zł. W przypadku szeregowych członków to odpowiednio 1700 i 1550 zł. [...]
Mirosław Winconek