600 tysięcy złotych ma kosztować stworzenie systemu monitoringu wizyjnego w Miastku. To wyliczenia gdańskiej firmy na zlecenie miasteckiego ratusza - informuje „Głos Pomorza"
600 tysięcy złotych ma kosztować stworzenie systemu monitoringu wizyjnego w Miastku. To wyliczenia gdańskiej firmy na zlecenie miasteckiego ratusza - informuje „Głos Pomorza".
Monitoring będzie podzielony na etapy m.in. dlatego, że gminy obecnie nie stać od razu na cały system, którego koszt szacuje się na 600 tysięcy złotych. - Pierwszy etap to wykonanie szkieletu sieci radiowej, a więc m.in. przekaźników dostępowych. Poza tym to nadajniki, monitory, okablowanie, sprzęt dla policji. Te koszty szacujemy na około 180 tysięcy złotych - oznajmia Jan Gajo, sekretarz w Urzędzie Miejskim. Cały system ma mieć 14 punktów dostępowych.
Wszystkie punkty, w których staną kamery, zostały już jednak określone. To m.in. wylotowe drogi z miasta, rejon dworca PKP i PKS, Centrum Informacji Turystycznej przy ulicy Dworcowej, ulica Konstytucji 3 Maja, rondo przy kościele, rejon ulicy Armii Krajowej.
„Głos Pomorza": Miastko pod okiem kamer. 600 tysięcy na monitoring
zam./kp/