Kogo odwołać: Zdzisława Rembisza czy radę – przed takim dylematem stanęli w niedzielę mieszkańcy Zgierza.
Podwójne referendum to efekt dwuletniej wojny radnych gminy Zgierz z wójtem - wyjaśnia "Rzeczpospolita". Radni nie udzielili wójtowi absolutorium za ubiegły rok i przegłosowali przeprowadzenie referendum w sprawie jego odwołania. W odpowiedzi zwolennicy wójta w dwa dni zebrali 2 tys. podpisów (wystarczało 1 tys.) pod wnioskiem o odwołanie rady gminy.
Na plakatach o odwołanie Zdzisława Rembisza pojawiały się niewielkie naklejki z napisem „odwołać radę”. A przedstawiciele rady wysłali szpiegów do kościoła w Giecznie, gdzie wójt miał przemawiać. Chcieli sprawdzić, czy nie agitował wiernych do odwołania rady. Wójt przemawiał, ale w pobliskiej Białej. – Ale nas wykołował – mówi jeden z radnych. Wójt po mszy zapewnił, że o referendum nie wspomniał.
Rada od początku źle oceniała pracę wójta i na pierwszym posiedzeniu po wyborach obniżyła mu wynagrodzenie o ponad 1 tys. zł miesięcznie. – Przyglądaliśmy mu się jako mieszkańcy i tak oceniliśmy jego dokonania – twierdzi Draczyński. – Gdyby dobrze prowadził sprawy gminy, mógł liczyć na podwyżkę.
Wójt widzi sprawę inaczej. – Cel jest jeden: wyrzucić mnie z urzędu. W każdym roku budżet inwestycji wzrasta o 10 proc. W ubiegłym wyniósł 22 mln zł.
W gminie Zgierz są dwa zjazdy z autostrady A2 (Piątek i Emilia), dzięki czemu to jedno z najbardziej pożądanych miejsc pod inwestycje w środkowej Polsce. Ceny gruntów szybko rosną – za hektar można otrzymać milion złotych. Gmina chce, żeby powstały tu centra logistyczne.
– Trzeba jak najszybciej wprowadzić w życie plan zagospodarowania przestrzennego – uważa Barbara Kaczmarek, przewodnicząca rady, która chce kandydować na wójta.
Rembisz w razie odwołania zapowiada ponowny start: – Składałem ślubowanie, że będę sprawował władzę przez kadencję, i słowa dotrzymam.
Frekwencja była wysoka: w dwóch z ośmiu obwodów już o godz. 16 wynosiła ok. 30 proc. Wyniki referendów będą znane najpóźniej we wtorek. „Rz” dowiedziała się, że referendum w sprawie odwołania wójta było ważne. Co do rady, wczoraj wieczorem nie było to jeszcze pewne.
Kogo odwołać: Zdzisława Rembisza czy radę – przed takim dylematem stanęli w niedzielę mieszkańcy Zgierza.
Podwójne referendum to efekt dwuletniej wojny radnych gminy Zgierz z wójtem - wyjaśnia "Rzeczpospolita". Radni nie udzielili wójtowi absolutorium za ubiegły rok i przegłosowali przeprowadzenie referendum w sprawie jego odwołania. W odpowiedzi zwolennicy wójta w dwa dni zebrali 2 tys. podpisów (wystarczało 1 tys.) pod wnioskiem o odwołanie rady gminy.
Na plakatach o odwołanie Zdzisława Rembisza pojawiały się niewielkie naklejki z napisem „odwołać radę”. A przedstawiciele rady wysłali szpiegów do kościoła w Giecznie, gdzie wójt miał przemawiać. Chcieli sprawdzić, czy nie agitował wiernych do odwołania rady. Wójt przemawiał, ale w pobliskiej Białej. – Ale nas wykołował – mówi jeden z radnych. Wójt po mszy zapewnił, że o referendum nie wspomniał.
Rada od początku źle oceniała pracę wójta i na pierwszym posiedzeniu po wyborach obniżyła mu wynagrodzenie o ponad 1 tys. zł miesięcznie. – Przyglądaliśmy mu się jako mieszkańcy i tak oceniliśmy jego dokonania – twierdzi Draczyński. – Gdyby dobrze prowadził sprawy gminy, mógł liczyć na podwyżkę.
Wójt widzi sprawę inaczej. – Cel jest jeden: wyrzucić mnie z urzędu. W każdym roku budżet inwestycji wzrasta o 10 proc. W ubiegłym wyniósł 22 mln zł.
W gminie Zgierz są dwa zjazdy z autostrady A2 (Piątek i Emilia), dzięki czemu to jedno z najbardziej pożądanych miejsc pod inwestycje w środkowej Polsce. Ceny gruntów szybko rosną – za hektar można otrzymać milion złotych. Gmina chce, żeby powstały tu centra logistyczne.
– Trzeba jak najszybciej wprowadzić w życie plan zagospodarowania przestrzennego – uważa Barbara Kaczmarek, przewodnicząca rady, która chce kandydować na wójta.
Rembisz w razie odwołania zapowiada ponowny start: – Składałem ślubowanie, że będę sprawował władzę przez kadencję, i słowa dotrzymam.
Frekwencja była wysoka: w dwóch z ośmiu obwodów już o godz. 16 wynosiła ok. 30 proc. Wyniki referendów będą znane najpóźniej we wtorek. „Rz” dowiedziała się, że referendum w sprawie odwołania wójta było ważne. Co do rady, wczoraj wieczorem nie było to jeszcze pewne.
Nie przeocz tego, co najważniejsze – zapraszamy do bezpłatnej subskrypcji newslettera, wysyłanego od poniedziałku do piątku przez redakcję Serwisu Samorządowego PAP. Łatwy przegląd informacji i bezpośredni dostęp do strony samorzad.pap.pl.