Prezydent Bydgoszczy zamierza przywrócić zachodnią pierzeję Starego Rynku. Nie ma to być jednak historyczna zabudowa znana z przedwojennych zdjęć, ale nawiązująca do historii nowoczesna konstrukcja, w której ma znaleźć się ratusz i miejskie muzeum.
Swoje pomysły Konstanty Dombrowicz zupełnie niespodziewanie przedstawił na środowej sesji rady miasta. Wraz z dyrektorem Miejskiej Pracowni Urbanistycznej Grzegorzem Rosą snuł wizje, jak bydgoski Stary Rynek zmieni się w ciągu kilku lat. Najważniejszy cel to odbudowa pierzei zachodniej i wyniesienie z placu pomnika Walki i Męczeństwa.
Jak podaje "Gazeta" nowy gmach ma mieć kształt litery C. Z ratuszem będzie połączony od strony ul. Niedźwiedzia. Natomiast od strony ul. Jezuickiej, między nowym a obecnym budynkiem, przewidziano wjazd na ratuszowy dziedziniec oraz parking pod Starym Rynkiem. W zależności od tego, czy będzie jedno-, czy dwupoziomowy, znajdzie się na nim od 70 do 150 miejsc.
Według zamierzeń urzędników, od strony katedry powstać ma muzeum. - Na parterze będzie miejsce poświęcone upamiętnieniu męczeńskich ofiar wojny. Zastąpi to niejako pomnik. Na pozostałych trzech kondygnacjach znajdą się zasoby Muzeum Okręgowego - wyjaśnia Rosa.
W centralnej części nowej konstrukcji na parterze ma mieścić się przeszklona galeria promocji miasta - miejsce dla lokalnych twórców i wystawy ważnych dla Bydgoszczy pamiątek. Piętro wyżej powstanie nowa sala sesyjna na 360 osób, na drugim piętrze antresola, a jeszcze wyżej kancelaria i gabinet prezydenta.
Co na to radni? Większość była zaskoczona prezydenckimi pomysłami. Ostro zareagował Stefan Pastuszewski (PiS), który te wizje nazwał skandalem. - Prezydent chce schować martyrologię w katakumbach. Mało kto wejdzie do tego muzeum, a dziś pomnik mówi wszystko. Bydgoszcz jest miastem męczeńskim, mówił o tym Jan Paweł II, który wezwał Europę do upamiętnienia męczenników XX w. Dombrowicz odrzuca to nauczanie - komentował.
Inni byli bardziej wstrzemięźliwi, ale pomysł budowy drugiego ratusza nie zyskał poklasku.
Prezydent Bydgoszczy zamierza przywrócić zachodnią pierzeję Starego Rynku. Nie ma to być jednak historyczna zabudowa znana z przedwojennych zdjęć, ale nawiązująca do historii nowoczesna konstrukcja, w której ma znaleźć się ratusz i miejskie muzeum.
Swoje pomysły Konstanty Dombrowicz zupełnie niespodziewanie przedstawił na środowej sesji rady miasta. Wraz z dyrektorem Miejskiej Pracowni Urbanistycznej Grzegorzem Rosą snuł wizje, jak bydgoski Stary Rynek zmieni się w ciągu kilku lat. Najważniejszy cel to odbudowa pierzei zachodniej i wyniesienie z placu pomnika Walki i Męczeństwa.
Jak podaje "Gazeta" nowy gmach ma mieć kształt litery C. Z ratuszem będzie połączony od strony ul. Niedźwiedzia. Natomiast od strony ul. Jezuickiej, między nowym a obecnym budynkiem, przewidziano wjazd na ratuszowy dziedziniec oraz parking pod Starym Rynkiem. W zależności od tego, czy będzie jedno-, czy dwupoziomowy, znajdzie się na nim od 70 do 150 miejsc.
Według zamierzeń urzędników, od strony katedry powstać ma muzeum. - Na parterze będzie miejsce poświęcone upamiętnieniu męczeńskich ofiar wojny. Zastąpi to niejako pomnik. Na pozostałych trzech kondygnacjach znajdą się zasoby Muzeum Okręgowego - wyjaśnia Rosa.
W centralnej części nowej konstrukcji na parterze ma mieścić się przeszklona galeria promocji miasta - miejsce dla lokalnych twórców i wystawy ważnych dla Bydgoszczy pamiątek. Piętro wyżej powstanie nowa sala sesyjna na 360 osób, na drugim piętrze antresola, a jeszcze wyżej kancelaria i gabinet prezydenta.
Co na to radni? Większość była zaskoczona prezydenckimi pomysłami. Ostro zareagował Stefan Pastuszewski (PiS), który te wizje nazwał skandalem. - Prezydent chce schować martyrologię w katakumbach. Mało kto wejdzie do tego muzeum, a dziś pomnik mówi wszystko. Bydgoszcz jest miastem męczeńskim, mówił o tym Jan Paweł II, który wezwał Europę do upamiętnienia męczenników XX w. Dombrowicz odrzuca to nauczanie - komentował.
Inni byli bardziej wstrzemięźliwi, ale pomysł budowy drugiego ratusza nie zyskał poklasku.
Nie przeocz tego, co najważniejsze – zapraszamy do bezpłatnej subskrypcji newslettera, wysyłanego od poniedziałku do piątku przez redakcję Serwisu Samorządowego PAP. Łatwy przegląd informacji i bezpośredni dostęp do strony samorzad.pap.pl.