Gmina Lubycz Królewska ma wypłacić odszkodowanie mieszkance, która potknęła się i złamała rekę na drodze gruntowej - powiadamia "Rzeczpospolita"
Gmina musi dbać nie tylko o stan należących do niej chodników i dróg asfaltowych, ale także dróg gruntowych - pisze „Rzeczpospolita".
Jak czytamy, mieszkanka wsi Siedliska potknęła się na drodze gruntowej na miejscowy cmentarz, upadła i złamała prawą rękę.
Gmina Lubycz Królewska nie kwestionowała w sądzie, że droga była oblodzona. Przekonywała, że nie ma możliwości dbać o stan wszystkich swoich polnych dróg, które stanowią większość w gminie. Sąd Rejonowy w Tomaszowie Lubelskim uznał jednak, że gmina jest odpowiedzialna za wypadek i zobowiązał ją, aby wypłaciła poszkodowanej 5 tys. zł zadośćuczynienia. Wyrok utrzymał Sąd Okręgowy w Zamościu.
Robert Horbaczewski
"Rzeczpospolita": Gmina zapłaci pięć tysięcy złotych za wypadek na polnej drodze
/aba/