Rzeczniczka resortu Wioletta Paprocka poinformowała, że urzędy są samodzielne i jeśli będą chciały kupić oprogramowanie oferowane na rynku, które byłoby np. rozszerzone w stosunku do tego, co oferuje im resort, to MSWiA nie może im tego zarobić.
Paprocka zaznaczyła, że "w pierwszej kolejności" do elektronicznego obiegu dokumentów w zupełności będzie wystarczał program ze strony internetowej MSWiA. Program ten kosztował resort kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Rzeczniczka zapewnia, że program będzie odpowiednio wcześnie dostępny, tak by urzędnicy mogli przejść szkolenie.