Szpital w Pabianicach pierwszy do planu B
21.04.2009
-
Archiwum
Konto Szpitala w Pabianicach zajął komornik. Zadłużona na 103 mln zł lecznica przestała przyjmować pacjentów, a dyrektor szykuje się do ewakuacji chorych.
- Zablokowane mamy nawet pieniądze z Narodowego Funduszu Zdrowia - mówi "Polsce Dziennikowi Łódzkiemu" Witold Barszcz, dyrektor szpitala. - Dzisiaj jeszcze moim pacjentom nic nie grozi. Mamy leki, ugotowaliśmy im posiłki. Co będzie za kilka dni, nie wiem, bo konto świeci pustkami. Jak sytuacja szybko się nie zmieni, to będę musiał wywozić pacjentów do innych lecznic. Zbigniew Dychto, prezydent Pabianic, nie kryje złości, na poprzednich zarządzających pabianicką lecznicą. - Tak naprawdę mordują nas długi z przeszłości - mówi prezydent. - Bieżąca działalność szpitala jest zbilansowana. Gdyby spłacić długi, to szpital nie przynosiłby strat.
Ratunkiem dla szpitala ma być rządowy plan B, który zakłada przekształcanie szpitali w spółki prawa handlowego. - Jesteśmy gotowi przystąpić do programu. Mamy powołaną spółkę, a w tym tygodniu samorząd przyjmie uchwałę likwidującą szpital. Musimy tylko uspokoić wierzycieli - mówi Barszcz.
To zadanie dla minister zdrowia Ewy Kopacz. Na zamkniętym dla mediów, spotkaniu minister spotkała się z ponad 20 z 70 wierzycieli lecznicy.
Maciej Stańczyk
Źródło: "POLSKA Dziennik Łódzki"
/aba/Wszelkie materiały (w szczególności depesze agencyjne, zdjęcia, grafiki, filmy) zamieszczone w niniejszym Portalu chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Materiały te mogą być wykorzystywane wyłącznie na postawie stosownych umów licencyjnych. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, bez ważnej umowy licencyjnej jest zabronione.
