Pozytywnie oceniamy funkcjonowanie TBS-ów i nie planujemy wprowadzenia dodatkowych rozwiązań w zakresie kontroli - poinformował wiceminister infrastruktury
Pozytywnie oceniamy funkcjonowanie TBS-ów i nie planujemy wprowadzenia dodatkowych rozwiązań w zakresie kontroli - poinformował wiceminister infrastruktury Kazimierz Smoliński.
W odpowiedzi na poselską interpelację nt. możliwości wprowadzania dodatkowych instrumentów kontroli w towarzystwach budownictwa społecznego wiceszef resortu infrastruktury poinformował, że nie ma takiej potrzeby.
Zdaniem Smolińskiego obecnie funkcjonujące rozwiązania w zakresie kontroli nad TBS-ami są wystarczające, a przypadki patologii i naruszeń praw najemców towarzystw budownictwa społecznego są bardzo rzadkie.
Obecnie w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości w funkcjonowaniu TBS, istnieje możliwość powiadomienia o tym zdarzeniu władz miasta, na obszarze którego funkcjonuje spółka. Istnieje również możliwość wystąpienia do NIK, by w ramach swojej działalności dokonał oceny funkcjonowania TBS w zakresie realizacji przez nie zadań społecznego budownictwa mieszkaniowego, w szczególności dostępności lokali mieszkalnych należących do TBS dla osób spełniających ustawowe kryteria, prawidłowości naliczania czynszów, itp.
Wiceminister zwrócił uwagę, że w większości gmin TBS są istotnym instrumentem w zaspokajaniu potrzeb mieszkaniowych wspólnot samorządowych, a system budownictwa czynszowego od początku jego funkcjonowania przyczynił się do powstania ok 98 tys. lokali mieszkalnych (ok. 81 tys. mieszkań wybudowanych przez tbs i ok. 17 tys. wybudowanych przez spółdzielnie mieszkaniowe), przy wykorzystaniu ponad 7 mld zł środków budżetowych oraz gruntów gminnych.
Smoliński przypomniał, że obecnie rządowy program popierania budownictwa mieszkaniowego, w ramach którego finansowane jest również środkami budżetowymi społeczne budownictwo czynszowe, jest jednym z instrumentów lokalnej polityki mieszkaniowej gmin, oferując preferencyjne finansowanie przedsięwzięć społecznego budownictwa czynszowego, kierowane do inwestorów działających w oparciu o zawartą z gminą umowę.
„Program wypełnia zatem lukę w dostępie do instrumentów wsparcia mieszkalnictwa, zaś doświadczenia wieloletniego okresu realizacji programu, co do zasady nie świadczą o negatywnych zjawiskach dotyczących relacji zachodzących pomiędzy towarzystwem a lokatorami" - zaznaczył Smoliński.
Z danych resortu infrastruktury wynika, że aktualnie istnieją 243 TBS-y (w tym jedna spółdzielnia osób prawnych, 4 spółki akcyjne, oraz 238 spółek z o.o.). W przypadku 189 działających towarzystw gmina jest większościowym udziałowcem (77 proc. działających towarzystw), z czego w przypadku 169 gmina posiada 100 proc. udziałów (70 proc. działających towarzystw).
mp/