Akty nadania tytułów honorowych obywateli Szczecina otrzymali w poniedziałek podczas sesji Rady Miasta profesorowie Władysław Bartoszewski i Aleksander Wolszczan.
Uchwałę w tej sprawie radni miasta podjęli 10 lipca br. O nadanie tytułu Bartoszewskiemu wnioskowało szczecińskie Stowarzyszenie "Czas Przestrzeń Tożsamość", a Wolszczanowi - Zachodniopomorski Klub Liderów Nauki.
Jak powiedział w laudacji profesora Bartoszewskiego wiceprezes Stowarzyszenia Antoni Sobolewski, "Szczecin potrzebuje autorytetu i mistrza, który wspomoże młodych szczecinian w budowaniu miasta wartości. Taką osobą jest Bartoszewski" - podkreślił.
Członek Klubu, profesor Politechniki Szczecińskiej Antoni Morawski przypomniał osiągnięcia Wolszczana, który jest uznawanym na świecie astronomem i astrofizykiem. Podkreślił jego związki ze Szczecinem, miastem w którym się wychował.
"Otrzymanie tytułu honorowego obywatela Szczecina jest dla mnie pięknym, logicznym dopełnieniem pewnego ciągu wydarzeń. To już czwarte miasto, które mnie w ten sposób uhonorowało" - przypomniał Bartoszewski. Jak wyliczył, honorowe obywatelstwo nadała mu Warszawa - jego rodzinne miasto, Gdynia, Wrocław i wreszcie Szczecin. "Położenie geograficzne tych miast symbolizuje tragiczne doświadczenie historyczne, które ostatecznie okazało się owocne. Jesteśmy wolni i suwerenni" - zaznaczył.
Podkreślając nadgraniczne położenie Szczecina b. minister spraw zagranicznych nawiązał do polsko-niemieckich stosunków. Zaznaczył, że traktat miedzy Polską, a Niemcami jest "nienaruszony", lecz zdarzają się "niedomówienia". "W tych relacjach potrzebujemy normalności, otwartości, szacunku, zrozumienia naszej sytuacji i lojalności sojuszniczej" - mówił.
Prof. Wolszczan w swoim wystąpieniu podkreślił, że "Szczecinowi zawdzięcza wszystko". Potem - jak sam powiedział - przeniósł słuchaczy w "kosmos". Mówił m.in. o nierozwiązanej zagadce życia na ziemi, o poszukiwaniu jego przejawów we wszechświecie, o tym, że wszyscy jesteśmy "dziećmi gwiazd". "W każdym z nas jest 70 proc. wody. Woda to tlen i wodór - czyli pierwiastek, który powstał 15 mld lat, gdy tworzył się wszechświat" - wyjaśniał. Zaapelował o szeroką edukację. "Popierajmy naukę, bo to jedyna gwarancja przetrwania naszej cywilizacji" - podkreślił.