W Urzędzie Marszałkowskim spotkały się 3 grudnia szkolne kluby europejskie działające w regionie
W Urzędzie Marszałkowskim spotkały się 3 grudnia szkolne kluby europejskie działające w naszym regionie. Na Opolszczyźnie zarejestrowanych jest 138 klubów, ale ich rzeczywista liczba jest większa, bowiem wiele z nich nie rejestruje się. Najstarszy klub europejski powstał w roku 1993 przy Publicznym Gimnazjum nr 7 w Opolu.
Kluby nawiązują kontakty z europejskimi rówieśnikami, organizują konkursy wiedzy o Europie, wystawy i prelekcje, poznają tajniki europejskiej kuchni, przełamują stereotypy narodowe.
Witając młodzież, wicemarszałek Józef Kotyś, przekonywał uczniów, że warto z Opolszczyzną łączyć swoje plany życiowe.
Spotkanie klubów – zorganizowane przez Dom Europejski i Fundację Rozwoju Śląska - było okazją, by porozmawiać o funduszach unijnych, z których mogłaby być dofinansowana ich działalność. Młodzież prezentowała – w postaci scenek – swą działalność. Można było obejrzeć stoiska obrazujące „małe ojczyzny”.
Klub działający przy Zespole Szkół Gimnazjalnych, Licealnych i Zawodowych w Byczynie, gdzie powstał gród rycerski, zaprezentował sztukę walki kijem. Dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 15 w Opolu w formie wierszowanej przedstawiły tradycje kulinarne partnerów europejskich. Pojawiły się np. wierszyki:
„Jeśli chcesz poznać życia blaski, spróbuj niemieckiej kiełbaski” oraz „Dajcie spokój Amigos - i tak najlepszy jest polski bigos”.
W przerwie zjazdu młodzież SKE w Oleśnie zaprezentowała tańce ludowe.
W Urzędzie Marszałkowskim spotkały się 3 grudnia szkolne kluby europejskie działające w regionie
W Urzędzie Marszałkowskim spotkały się 3 grudnia szkolne kluby europejskie działające w naszym regionie. Na Opolszczyźnie zarejestrowanych jest 138 klubów, ale ich rzeczywista liczba jest większa, bowiem wiele z nich nie rejestruje się. Najstarszy klub europejski powstał w roku 1993 przy Publicznym Gimnazjum nr 7 w Opolu.
Kluby nawiązują kontakty z europejskimi rówieśnikami, organizują konkursy wiedzy o Europie, wystawy i prelekcje, poznają tajniki europejskiej kuchni, przełamują stereotypy narodowe.
Witając młodzież, wicemarszałek Józef Kotyś, przekonywał uczniów, że warto z Opolszczyzną łączyć swoje plany życiowe.
Spotkanie klubów – zorganizowane przez Dom Europejski i Fundację Rozwoju Śląska - było okazją, by porozmawiać o funduszach unijnych, z których mogłaby być dofinansowana ich działalność. Młodzież prezentowała – w postaci scenek – swą działalność. Można było obejrzeć stoiska obrazujące „małe ojczyzny”.
Klub działający przy Zespole Szkół Gimnazjalnych, Licealnych i Zawodowych w Byczynie, gdzie powstał gród rycerski, zaprezentował sztukę walki kijem. Dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 15 w Opolu w formie wierszowanej przedstawiły tradycje kulinarne partnerów europejskich. Pojawiły się np. wierszyki:
„Jeśli chcesz poznać życia blaski, spróbuj niemieckiej kiełbaski” oraz „Dajcie spokój Amigos - i tak najlepszy jest polski bigos”.
W przerwie zjazdu młodzież SKE w Oleśnie zaprezentowała tańce ludowe.
Zespół Prasowy UMWO
Zapisz się na newsletter
Nie przeocz tego, co najważniejsze – zapraszamy do bezpłatnej subskrypcji newslettera, wysyłanego od poniedziałku do piątku przez redakcję Serwisu Samorządowego PAP. Łatwy przegląd informacji i bezpośredni dostęp do strony samorzad.pap.pl.