Projekt likwidacji prac domowych w szkołach podstawowych popiera 39 proc. Polaków, a 43 proc. jest przeciwko takiej zmianie, 18 proc. ankietowanych nie ma zdania na ten temat - wynika z badania firmy Research Partner na panelu Ariadna.
Sondaż przeprowadzono w dniach 2-5 lutego, na ogólnopolskiej próbie 1119 osób w wieku 18+, dobranej według reprezentacji w populacji Polaków dla płci, wieku i wielkości miejscowości zamieszkania.
Pytanie brzmiało: "Czy popierasz pomysł likwidacji prac domowych w szkołach podstawowych?".
"Zdecydowanie tak" - odpowiedziało 14 proc. badanych, "raczej tak" - 25 proc.
"Zdecydowanie nie" - odparło 24 proc. ankietowanych, raczej nie - 19 proc.
"Trudno powiedzieć" - orzekło 18 proc. badanych.
Pracownia sondażowa podkreśla, że w sondażu widać wyraźnie wpływ wieku respondentów na wyniki. Najmłodsi z nich, w wieku 18-24 lat, opowiadają się w największym stopniu za zmianami i likwidacją prac domowych (przy średniej 39 proc., „zdecydowanie tak” lub „raczej tak” odpowiedziało aż 55 proc. respondentów reprezentujących młodzież).
Także miejsce zamieszkania ankietowanych wpływa na ich stosunek do ewentualnego ograniczenia obowiązków szkolnych. 46 proc. mieszkańców wsi i 50 proc. mieszkańców najmniejszych miast, do 20 tys. mieszkańców, nie chce likwidacji prac domowych (vs. 43 proc. średnia).
Ocena pomysłu likwidacji prac domowych powiązana jest też z sympatiami politycznymi.
Wśród wyborców Zjednoczonej Prawicy oraz Konfederacji aż 63 proc. badanych jest przeciwnych likwidacji prac domowych. Na przeciwległym biegunie znajduje się elektorat Lewicy (56 proc. za zmianami) oraz Koalicji Obywatelskiej (55 proc. za zmianami). Wyniki elektoratów Trzeciej Drogi zbliżone są do średniej.
Projekt rozporządzenia ministra edukacji dotyczący niezadawania prac domowych uczniom klas I-III szkół podstawowych i braku obowiązku wykonywania prac domowych przez uczniów klas IV-VIII szkół podstawowych pod koniec stycznia trafił do konsultacji publicznych.
"W szkole podstawowej w klasach I–III nauczyciel nie zadaje uczniowi pisemnych i praktycznych prac domowych do wykonania w czasie wolnym od zajęć dydaktycznych" oraz "w klasach IV–VIII nauczyciel może zadać uczniowi pisemną lub praktyczną pracę domową do wykonania w czasie wolnym od zajęć dydaktycznych, z tym, że nie jest ona obowiązkowa dla ucznia i nie ustala się z niej oceny" - zakłada projekt regulacji.
Zgodnie z nim, jeżeli uczeń klas IV-VIII wykona pisemną lub praktyczną pracę domową, to zostanie ona sprawdzona przez nauczyciela, który przekaże mu informację co robi dobrze, co i jak wymaga poprawy oraz jak powinien dalej się uczyć.
W uzasadnieniu projektu podkreślono, że "proponowana zmiana nie oznacza zniesienia obowiązku uczenia się w domu, tj. nauki czytania w przypadku najmłodszych uczniów, czytania lektur, przyswojenia określonych treści, słówek itp.". "Zmiana ta ma na celu jedynie ograniczenie zadawania pisemnych i praktycznych prac domowych. Miejscem, w którym uczniowie, zwłaszcza młodsi, powinni zdobywać wiedzę i umiejętności, jest przede wszystkim szkoła" - wskazano.
Zmiany w zadawaniu prac domowych miałyby wejść w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia nowelizacji w Dzienniku Ustaw.
js/
Czytaj też: