Wszystkie programy polityki spójności na lata 2021-2027 będą przyjęte przed końcem 2022 r., co pozwoli nam uruchamiać pierwsze konkursy - powiedział PAP minister funduszy i polityki regionalnej Grzegorz Puda. Podkreślił, że nie ma żadnej decyzji Unii Europejskiej ws. zawieszenia środków finansowych z polityki spójności i polityki rolnej dla Polski.
PAP: Komisja Europejska wypłaciła już Polsce zaliczkę w wysokości 5,5 mln euro na realizację programu Pomoc Techniczna dla Funduszy Europejskich na lata 2021-2027. Kiedy spodziewacie się zaliczek na kolejne programy?
Grzegorz Puda: Pierwsza zaliczka została wypłacona 11 października br., natomiast zaliczek na przyjęte ostatnio programy spodziewamy się w najbliższym czasie. Generalnie wszystkie programy polityki spójności będą przyjęte przed końcem 2022 r., co pozwoli nam uruchamiać pierwsze konkursy. Warunkiem otrzymania zaliczki jest wyłącznie decyzja przyjmująca program.
Żeby otrzymać fundusze na realizację poszczególnych programów, kraje członkowskie UE muszą spełnić ok. 20 tzw. warunków podstawowych. Ile z nich spełniła już Polska?
Komisja Europejska potwierdziła spełnienie przez Polskę 14 warunków, a w zakresie pozostałych sześciu toczy się dialog techniczny. Przy czym warto zaznaczyć, że jeszcze w poniedziałek spełnionych mieliśmy 13 warunków. Zaznaczę, że inne państwa członkowskie, tj. Słowenia, Chorwacja i Węgry, również nie spełniły jeszcze wszystkich warunków. Są też państwa - np. Hiszpania i Węgry - które nie mają też zatwierdzonej Umowy Partnerstwa (UP). Przyjęcie tego dokumentu oraz zatwierdzenie przez Komisję Europejską programów unijnych, a następnie ich uruchomienie (w tym otrzymanie zaliczki z KE) jest niezależne od spełnienia warunków podstawowych. Warto też zaznaczyć, że spełnienie tych warunków jest potrzebne, aby KE dokonała refundacji środków z budżetu UE. Wystąpienie z wnioskiem o płatność wymaga poniesienia i rozliczenia wydatków związanych z realizacją konkretnych projektów. Do tego momentu Polska ma czas na zakończenie dialogu technicznego z Komisją.
Jakie przedsięwzięcia będą realizowane w ramach przyjętych programów?
Np. z programu Fundusze Europejskie dla Nowoczesnej Gospodarki (FENG) będą wspierane inwestycje badawczo - rozwojowe zwiększające konkurencyjność polskiej gospodarki. Z programu będą mogli skorzystać m.in. przedsiębiorcy, instytucje z sektora nauki, konsorcja przedsiębiorstw oraz instytucje otoczenia biznesu, w szczególności ośrodki innowacji. Przypomnę, że zaliczka na ten program to 79,7 mln euro. Z kolei FEnIKS, czyli Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko to inwestycje, które przyczynią się do rozwoju gospodarki niskoemisyjnej, ochrony środowiska oraz przeciwdziałania zamianom klimatu. Gama projektów jest bardzo szeroka: od odnawialnych źródeł energii, ocieplenie budynków czy modernizację systemów wentylacji aż po inwestycje transportowe, ochronę zdrowia i dziedzictwo kulturowe. W ramach zaliczki Polska otrzyma 241,8 mln euro. Z kolei na realizację programu Polska Wschodnia (FEPW) mamy otrzymać 26,5 mln euro. Program ten będzie koncentrował się na czterech głównych obszarach: wzmocnienie konkurencyjności i innowacyjności przedsiębiorstw, energia i ochrona klimatu, zwiększenie dostępności transportowej oraz rozwój zrównoważonej turystyki.
Jakie są najnowsze reakcje KE po poniedziałkowej publikacji Rzeczpospolitej, donoszącej, że Polska nie otrzyma środków z Unii Europejskiej?
G.P.: Zarówno według KE jak i strony polskiej, dotychczas zaakceptowane przez KE programy będą mogły być uruchomione. Nie ma żadnej decyzji UE w zakresie zawieszenia środków finansowych z polityki spójności i polityki rolnej dla Polski. (PAP)
Ewa Wesołowska