Co do zasady zmiana miejsca pracy oznacza konieczność wykorzystania urlopu proporcjonalnie do przepracowanego okresu; przeniesienie urlopu do innego pracodawcy jest zatem niemożliwe – podkreśla Państwowa Inspekcja Pracy.
PIP opublikowała wyjaśnienia odnośnie przepisów o urlopach wypoczynkowych. Jedno z poruszonych zagadnień dotyczyło możliwości przeniesienia urlopu przy zmianie pracodawcy.
„Co do zasady zmiana miejsca pracy oznacza konieczność wykorzystania urlopu proporcjonalnie do przepracowanego okresu odpowiednio w dotychczasowej, a następnie nowej pracy. Przeniesienie urlopu do innego pracodawcy jest zatem niemożliwe” – podkreśliła PIP.
Dodała, że pracownik nie może się zrzec prawa do urlopu, ani przekazać go innej osobie.
„Za przepracowane miesiące u dotychczasowego pracodawcy wykorzystujemy urlop. W przypadku niewykorzystania przysługującego urlopu w całości lub w części z powodu rozwiązania lub wygaśnięcia stosunku pracy pracownikowi przysługuje ekwiwalent pieniężny” – czytamy w wyjaśnieniach.
Wymiar urlopu zależy od ogólnego stażu pracy i wynosi: 20 dni - jeżeli pracownik jest zatrudniony krócej niż 10 lat; 26 dni - jeżeli pracownik jest zatrudniony co najmniej 10 lat.
kic/