Częstochowianie wygrywają z magistratem sądowe batalie o zwrot opłaty za kartę pojazdu sprowadzonego zza granicy. Miejski budżet już wypłacił pierwsze pieniądze - informuje "Gazeta Wyborcza".
Jak czytamy, urząd zapłacił już ośmiu osobom, a cztery kolejne są w trakcie załatwiania.
- Tych pieniędzy w budżecie miasta nie ma, bo zostały wykorzystane na zadania gminy. Dlatego nie będziemy ich wypłacali na podstawie wniosku, a tylko tym, którzy mają wyrok sądu - mówi Jolanta Włodarkiewicz-Piątek, naczelniczka wydziału spraw obywatelskich częstochowskiego magistratu. Zapowiada jednak, że miasto nie będzie składać apelacji od orzeczeń pierwszej instancji.
Częstochowianie wygrywają z magistratem sądowe batalie o zwrot opłaty za kartę pojazdu sprowadzonego zza granicy. Miejski budżet już wypłacił pierwsze pieniądze - informuje "Gazeta Wyborcza".
Jak czytamy, urząd zapłacił już ośmiu osobom, a cztery kolejne są w trakcie załatwiania.
- Tych pieniędzy w budżecie miasta nie ma, bo zostały wykorzystane na zadania gminy. Dlatego nie będziemy ich wypłacali na podstawie wniosku, a tylko tym, którzy mają wyrok sądu - mówi Jolanta Włodarkiewicz-Piątek, naczelniczka wydziału spraw obywatelskich częstochowskiego magistratu. Zapowiada jednak, że miasto nie będzie składać apelacji od orzeczeń pierwszej instancji.
Nie przeocz tego, co najważniejsze – zapraszamy do bezpłatnej subskrypcji newslettera, wysyłanego od poniedziałku do piątku przez redakcję Serwisu Samorządowego PAP. Łatwy przegląd informacji i bezpośredni dostęp do strony samorzad.pap.pl.