Będzie nowa definicja targowiska. Senat chce, by objąć nią każde miejsce, w którym odbywa się handel – za wyjątkiem sklepów
Będzie nowa definicja targowiska. Senat chce, by objąć nią każde miejsce, w którym odbywa się handel – za wyjątkiem sklepów.Nowelizacja ustawy o podatkach i opłatach lokalnych związana jest z grudniowym wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego. Sędziowie uznali wówczas, że użyte w przepisach wyjaśnienie pojęcia targowisko jest nieprecyzyjne i może prowadzić do sprzecznych interpretacji.
Senatorowie chcą uprościć obowiązującą regulację. W projekcie zaproponowali, by targowiskami były wszelkie miejsca, w których obywa się handel. Zwolniona z opłaty targowej miałaby być jedynie sprzedaż dokonywana w sklepach.
Jak wyjaśniono w uzasadnieniu, ten rodzaj handlu od początku istnienia opłaty (a jeszcze wcześniej podatku targowego), nie był objęty obowiązkiem specjalnego świadczenia na rzecz gminy (poprzednio zaś – na rzecz państwa lub przedsiębiorstw państwowych albo spółdzielni
utworzonych w celu prowadzenia targowisk).
Senatorowie przypomnieli także, że Trybunał nie zanegował niezwykle szerokiej definicji targowiska, a jedynie podzielił zastrzeżenia odnośnie wcześniej przyjętej przez ustawodawcę konstrukcji.
Definicja targowiska z ustawy o podatkach i opłatach lokalnych została uznana za sprzeczną z Konstytucją w wyroku z 8 grudnia 2009 roku. Sędziowie dali jednak 18 miesięcy parlamentowi na zmianę obowiązującej regulacji.
/dp/
Więcej o wyroku TK