Wojewodowie wysłali już do samorządowców wezwania do składania oświadczeń lustracyjnych. Zgodnie z ustawą złożyć je musi 2,5 tysiąca wójtów, burmistrzów i prezydentów, 46 tysięcy radnych, a także sekretarze i skarbnicy
Wojewodowie wykonali już wobec samorządowców obowiązki, jakie nakłada na nich ustawa lustracyjna. Teraz piłeczka jest po stronie wójtów i radnych. W przypadku niezłożenia oświadczenia lustracyjnego w terminie lub zatajenia faktu współpracy sankcja jest ta sama – utrata stanowiska.
Wojewodowie wkrótce po wejściu w życie prezydenckiej nowelizacji ustawy lustracyjnej rozpoczęli wysyłanie wezwań do składania oświadczeń lustracyjnych przez wójtów, burmistrzów i radnych.
- Pierwsze dokumenty wysłaliśmy 19 marca – mówi Magdalena Kowal, kierownik wydziału nadzoru urzędu wojewódzkiego we Wrocławiu – i część oświadczeń samorządowców już do nas trafiła. Podobnie jest w Gorzowie Wielkopolskim, gdzie wojewoda przypomniał samorządowcom o oświadczeniach w pierwszych dwóch tygodniach obowiązywania nowelizacji. - Wiele zależy od terminu przyjęcia wezwania, ale pierwsze oświadczenia już do na wpłynęły – informuje Małgorzata Nowak, rzecznik prasowy wojewody.
Lustracja toczy się mimo, iż każdy tydzień przynosi nowe informacje o terminie rozpatrzenia zarzutów pod jej adresem przez Trybunał Konstytucyjny. - Nie możemy zwlekać z wykonywaniem ustawy – wyjaśnia Magdalena Kowal. Przypomina, że obowiązuje zasada domniemania konstytucyjności i zwlekanie z wysyłaniem wezwań oznaczałoby niewywiązywanie się wojewody z nałożonych obowiązków.
Wątpliwości prawne dotyczą również wezwań do składania oświadczeń lustracyjnych przez sekretarzy i skarbników. W zamieszczonej w internecie opinii radców prawnych UW w Kielcach powiadomienie i odebranie oświadczenia jest czynnością materialno-techniczną, którą może wykonać przewodniczący rady w ramach przysługujących mu uprawnień. Część organów nadzoru woli jednak dmuchać na zimne.
- Naszym zdaniem powinna być podjęta odpowiednia uchwała – mówi Małgorzata Nowak. Jak podkreśla, w tych aktach, które już wpłynęły do urzędu wojewódzkiego w Kielcach rady gmin powoływały się na artykuł 56 ust. 2 znowelizowanej ustawy lustracyjnej.
Obowiązkowi składania oświadczeń podlega niemal 2,5 tysiąca wójtów, burmistrzów i prezydentów, 46 tysięcy radnych, a także sekretarze i skarbnicy. Przyznanie się do związków z tajnymi służbami PRL nie będzie pociągało za sobą żadnych konsekwencji, natomiast za kłamstwo w oświadczeniu samorządowiec straci funkcję. Weryfikacją oświadczeń zajmować się będzie pion lustracyjny IPN.
Daniel Pawluczuk
d.pawluczuk@pap.pl
O lustracji samorządowców także w: Prawda o czasie