Za zmianą przepisów określających porządek obrad rady gminy jest poseł Jerzy Małecki. Problemem są projekty uchwał zgłaszane na sesji
Należy rozważyć zmianę przepisów określających porządek obrad rady gminy - uważa poseł Jerzy Małecki. Jego zdaniem problemem są projekty uchwał zgłaszane w trakcie sesji.
W interpelacji do MSWiA poseł przekonuje, że wątpliwości natury praktycznej rodzi możliwość ingerencji rady gminy w ustalony przez przewodniczącego porządek obrad, polegającej na wprowadzeniu do niego projektu nowej uchwały.
Jako przykład Małecki podaje sytuację, gdy w trakcie sesji zgłaszany jest projekt uchwały dotyczącej spraw personalnych albo zmian w budżecie.
„Sytuacja taka powoduje, że radni nie mogą należycie zapoznać się z danym projektem, przeanalizować go pod kątem merytorycznym i podjąć przemyślanej decyzji co do stanowiska w danej sprawie. Co więcej, radni będący w mniejszości, którzy nie akceptują danego projektu, nie mają szans na podjęcie starań o pozyskanie poparcia dodatkowej liczby radnych" - zaznacza poseł.
Zgodnie z art. 20 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1990 roku o samorządzie gminnym, rada gminy obraduje na sesjach zwoływanych przez przewodniczącego w miarę potrzeby, nie rzadziej jednak niż raz na kwartał. Do zawiadomienia o zwołaniu sesji dołącza się porządek obrad wraz z projektami uchwał.
W ust. 1a wskazanego aktu prawnego ustawodawca postanowił, iż rada gminy może wprowadzić zmiany w porządku bezwzględną większością głosów ustawowego składu rady.
Natomiast zgodnie z ust. 5 na wniosek wójta przewodniczący rady gminy jest obowiązany wprowadzić do porządku obrad najbliższej sesji rady gminy projekt uchwały, jeżeli wpłynął on do rady gminy co najmniej 7 dni przed dniem rozpoczęcia sesji rady.
Odnosząc się do wątpliwości posła Sebastian Chwałek, wiceszef MSWiA podkreślił, że radni jako reprezentanci wspólnoty samorządowej podejmując wszelkie decyzje, w tym te związane z procesem uchwałodawczym, powinni mieć możliwość rzetelnej analizy materii, która stanowić będzie przedmiot ich rozstrzygnięć.
Przypomniał jednak, że przepis art. 20 ust. 1a ustawy z dnia 8 marca 1990 o samorządzie gminnym, wyraźnie stwierdza, iż wprowadzanie zmian w porządku obrad należy do rady gminy.
W ocenie wiceministra wynika z tego, że również w zakresie zmiany kolejności realizowania punktów porządku obrad w trakcie sesji rady gminy, przewodniczący musi uzyskać zgodę radnych wyrażoną bezwzględną większością głosów ustawowego składu rady. W przypadku porządku obrad sesji nadzwyczajnej wymagana jest dodatkowo zgoda osób, które wnosiły o zwołanie takiej sesji.
Chwałek przypomniał też, że omawiane kwestie regulują następujące przepisy prawa:
- - przyjęcie (uchwalenie) bez zmian porządku obrad sesji proponowanego przez przewodniczącego rady gminy (a w przypadku porządku sesji nadzwyczajnej - przez wnioskodawcę) odbywa się zgodnie z art. 14 ustawy tj. zwykłą większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowego składu rady, w głosowaniu jawnym;
- wprowadzenie zmian w porządku obrad wymaga bezwzględnej większości głosów ustawowego składu rady (art. 20 ust. 1a ustawy). Wskazany przepis prawa odnosi się zarówno do zmian w porządku proponowanym do uchwalenia, jak i w już uchwalonym;
- w odniesieniu do porządku sesji nadzwyczajnej dodatkowym warunkiem dokonania zmiany jest zgoda wnioskodawcy na zmianę porządku (art. 20 ust. 4 ustawy - vide: Andrzej Szewc Komentarz do art. 20 ustawy o samorządzie gminnym, stan prawny 31.07.2012 r.).
Wiceminister przywołał też wyrok WSA w Krakowie z dnia 6 listopada 2007 r. (sygn. akt III SA/Kr 783/07 ), który stwierdził m.in., iż:
„Udając się na posiedzenie Rady każdy radny powinien dysponować porządkiem obrad oraz projektami uchwał (...).
Przepis ten rzeczywiście pozwala na wprowadzanie zmian w porządku obrad, ale nie zwalnia on z obowiązku doręczenia radnym jeszcze przed rozpoczęciem sesji projektów uchwał także tych, które mają być dopiero wprowadzone do porządku obrad. Każdy podmiot mający inicjatywę uchwałodawczą, który chce by Rada zajęła się jego projektem uchwały powinien wcześniej zgłosić to Przewodniczącemu i doręczyć treść tej uchwały pozostałym radnym.
Ma to na celu zapobieżenie sytuacjom, w których radni byliby zaskakiwani wnioskiem o zmianę porządku obrad. Dlatego zgłoszenie projektu uchwały po raz pierwszy dopiero podczas sesji implikuje konsekwencje prawne, tj. projekt ten powinien być radnym dostarczony przed następną sesją, gdy zostanie on poddany pod głosowanie (...).
Dodatkowo wskazał, że ustawa o samorządzie gminnym nie określa terminu, w którym należy przesłać radnym projekty uchwał; regulują to statuty gmin (...)." Według Chwałka wszelkie wątpliwości związane z procedowaniem uchwał powinien rozstrzygać statut gminy. Zgodnie bowiem z art. 22 ust. 1 ustawy statut określa organizację wewnętrzną oraz tryb pracy organów gminy. Do spraw mieszczących się w pojęciu trybu pracy rady gminy należy w szczególności inicjatywa uchwałodawcza. Statut gminy powinien zatem zawierać szczegółowe uregulowania w zakresie wskazania podmiotów, formy i trybu przeprowadzania inicjatywy uchwałodawczej wobec rady gminy.
mp/Serwis Samorządowy PAP