Były burmistrz Wawra Dariusz Godlewski i jego zastępca Piotr Zygarski byli dyskryminowani przez ówczesnego prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego - uznał sąd
Były burmistrz Wawra Dariusz Godlewski i jego zastępca Piotr Zygarski byli dyskryminowani przez ówczesnego prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego - uznał sąd. Zasądził na rzecz Godlewskiego i Zygarskiego odpowiednio 131 i 127 tys. zł. Jednocześnie uznał, że nie doszło do mobbingu.
Sąd Okręgowy uznał, że dyskryminacją było uniemożliwienie korzystania im z samochodu służbowego, nieprzyznanie ryczałtu, brak dostępności do szkoleń oraz niezapraszanie na spotkania. Sąd zaznaczył, że Godlewski i Zygarski byli traktowani gorzej niż burmistrzowie innych dzielnic.
W 2003 roku Dariusz Godlewski i Piotr Zygarski zostali wybrani odpowiednio na burmistrza i wiceburmistrza warszawskiego Wawra. Lech Kaczyński, ówczesny prezydent Warszawy, nie uznał ich nominacji i powołał w Wawrze swojego pełnomocnika. Godlewski i Zygarski poczuli się szykanowani - twierdzą, że utrudniano im wypełnianie obowiązków, obniżono uposażenia, nie otrzymali nagród itp.
Reprezentujący przed sądem Urząd Miasta jeden z pełnomocników Rafał Cieślicki powiedział PAP, że wystąpi o uzasadnienie wyroku. Dopiero po jego analizie będzie rozważał ewentualne odwołanie.
Były burmistrz Wawra Dariusz Godlewski i jego zastępca Piotr Zygarski byli dyskryminowani przez ówczesnego prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego - uznał sąd
Były burmistrz Wawra Dariusz Godlewski i jego zastępca Piotr Zygarski byli dyskryminowani przez ówczesnego prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego - uznał sąd. Zasądził na rzecz Godlewskiego i Zygarskiego odpowiednio 131 i 127 tys. zł. Jednocześnie uznał, że nie doszło do mobbingu.
Sąd Okręgowy uznał, że dyskryminacją było uniemożliwienie korzystania im z samochodu służbowego, nieprzyznanie ryczałtu, brak dostępności do szkoleń oraz niezapraszanie na spotkania. Sąd zaznaczył, że Godlewski i Zygarski byli traktowani gorzej niż burmistrzowie innych dzielnic.
W 2003 roku Dariusz Godlewski i Piotr Zygarski zostali wybrani odpowiednio na burmistrza i wiceburmistrza warszawskiego Wawra. Lech Kaczyński, ówczesny prezydent Warszawy, nie uznał ich nominacji i powołał w Wawrze swojego pełnomocnika. Godlewski i Zygarski poczuli się szykanowani - twierdzą, że utrudniano im wypełnianie obowiązków, obniżono uposażenia, nie otrzymali nagród itp.
Reprezentujący przed sądem Urząd Miasta jeden z pełnomocników Rafał Cieślicki powiedział PAP, że wystąpi o uzasadnienie wyroku. Dopiero po jego analizie będzie rozważał ewentualne odwołanie.
Zapisz się na newsletter
Nie przeocz tego, co najważniejsze – zapraszamy do bezpłatnej subskrypcji newslettera, wysyłanego od poniedziałku do piątku przez redakcję Serwisu Samorządowego PAP. Łatwy przegląd informacji i bezpośredni dostęp do strony samorzad.pap.pl.