Łączenie funkcji sołtysa i referenta finansowego należy uznać za dalece niepożądane, nie jest jednak zabronione – uważa dr Zbigniew Gromek z UW
Łączenie funkcji sołtysa i pracownika urzędu zatrudnionego w referacie finansowym należy uznać za zjawisko dalece niepożądane, nie jest jednak z założenia zabronione – uważa dr Zbigniew Gromek z Uniwersytetu Warszawskiego.
Do resortu administracji i cyfryzacji wpłynęło pytanie, czy osoba zatrudniona w urzędzie gminy w referacie finansowo-budżetowym, do którego zadań należy m.in. kontrola finansowa sołectwa, może pełnić jednocześnie funkcję sołtysa w jednym z sołectw utworzonych w tej gminie.
Według eksperta MAC dr. Zbigniewa Gromka z Uniwersytetu Warszawskiego łączenie funkcji sołtysa z zatrudnieniem w urzędzie gminy w referacie odpowiedzialnym za kontrolę finansów sołectwa budzi uzasadnione wątpliwości.
„Istnieje poważne ryzyko, że osoba pełniąca funkcję sołtysa będzie miała dostęp do informacji o czynnościach kontrolnych podejmowanych przez referat finansowy, a nawet że fakt zatrudnienia tej osoby w referacie finansowym będzie wpływać na treść podejmowanych w tym zakresie czynności” – napisał w opinii prawnej.
Zdaniem prawnika w okresie, w którym ta sama osoba łączy funkcję sołtysa z zatrudnieniem w komórce organizacyjnej urzędu zajmującej się kontrolą finansową jednostek gminy, w zasadzie nie istnieją instrumenty pozwalające na eliminację takiego zagrożenia.
„Stąd też, w szczególności w mniejszych urzędach, łączenie funkcji sołtysa i pracownika urzędu zatrudnionego w referacie finansowym należy uznać za zjawisko dalece niepożądane” – podkreślił. Dodał, że samo łączenie tych funkcji nie jest jednak z założenia zabronione, o ile nie wystąpią sytuacje niezgodne z prawem.
Gromek, odpowiadając na pytanie urzędu, stwierdził, że osoba zatrudniona w urzędzie gminy w referacie finansowo-budżetowym, do którego zadań należy m.in. kontrola finansowa sołectwa, może jednocześnie pełnić funkcję sołtysa w jednym z sołectw utworzonych w tej gminie.
Podkreślił, że jest to dopuszczalne, ale wyłącznie w sytuacji, gdy do zakresu działania tej osoby nie należy podejmowanie jakichkolwiek czynności dotyczących gospodarki finansowej sołectw. Taka osoba nie powinna mieć ponadto, zdaniem prawnika, dostępu do informacji o podejmowanych bądź planowanych przez referat finansowo-budżetowy czynnościach w tym zakresie.
Jak zauważył dr Gromek, fakt zatrudnienia osoby pełniącej funkcje sołtysa w referacie finansowo-budżetowym nie może także w jakikolwiek sposób oddziaływać na czynności podejmowane przez referat w sprawach związanych z gospodarką finansową sołectw.
W razie niespełnienia tych wymogów może - według prawnika - zachodzić sytuacja, o której mowa w ustawie o pracownikach samorządowych (art. 30 ust. 2).
Zgodnie z przepisami „pracownik samorządowy zatrudniony na stanowisku urzędniczym, w tym kierowniczym stanowisku urzędniczym, nie może wykonywać zajęć pozostających w sprzeczności lub związanych z zajęciami, które wykonuje w ramach obowiązków służbowych (…)”. Dalej przepis precyzuje, że chodzi o zajęcia wywołujące uzasadnione podejrzenie o stronniczość lub interesowność oraz zajęcia sprzeczne z obowiązkami wynikającymi z ustawy.
Zgodnie z ustawą w przypadku stwierdzenia naruszenia przez pracownika samorządowego któregokolwiek z zakazów niezwłocznie rozwiązuje się z nim, bez wypowiedzenia, stosunek pracy (w trybie art. 52 § 2 i 3 Kodeksu pracy) lub odwołuje się go ze stanowiska.
/kic/Serwis Samorządowy PAP