Psy stanowiące zagrożenie dla dzikich zwierząt w Tatrach wolno nam odstrzeliwać>>
Władze TPN zauważyły, że psy coraz śmielej atakują dzikie zwierzęta w Tatrach. W sierpniu łupem psów padł świstak w Kotle Gąsienicowym oraz sarna. Wataha psów atakuje również kozice w rejonie Czerwonych Wierchów.
Dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego Paweł Skawiński powiedział PAP, że psy stanowiące zagrożenie dla tatrzańskiej fauny mogą być, zgodnie z prawem, odstrzelone.
W minionym tygodniu turyści poinformowali władze TPN, że widzieli psa szarpiącego martwego świstaka w Kotle Gąsienicowym. „Przyrodnicy odnaleźli we wskazanym prze turystów miejscu dorosłego, zagryzionego przez psa świstaka mierzącego 53 cm długości” – powiedział Skawiński i zaznaczył, że to już drugi przypadek zagryzienia świstaka przez psa w Tatrach.
Według relacji przyrodników z TPN, był to pies podobny do rasy husky. Zwierzę wyglądało na zadbane. Pies ten był wcześniej widywany w Tatrach, prawdopodobnie już wcześniej wyprawiał się na łowy. „Zarządziliśmy obławę z bronią na tego psa, który wymknął się na Skupniowym Upłazie” – relacjonował Skawiński.
Dyrektor TPN zwraca uwagę, że problem z psami, które atakują dzikie zwierzęta, jest w Tatrach coraz bardziej widoczny. Według niego wataha trzech zdziczałych psów atakuje kozice w rejonie Czerwonych Wierchów. Psy są też widywane w Dolinie Kościeliskiej.
„Nie stwierdziliśmy zagryzienia kozic przez psy, ale w ostatnich dniach znaleźliśmy zagryzioną przez psy sarnę” – powiedział Skawiński.
Władze TPN apelują do turystów i mieszkańców podtatrzańskich miejscowości, aby pilnowali swoich czworonogów i nigdy nie wprowadzali psów w obszary chronione, nawet na smyczy lub w kagańcu. W Tatrach mogą przebywać jedynie psy pasterskie pilnujące stad owiec, psy ratownicze używane przez ratowników górskich oraz psy–przewodniki osób niewidomych.
„Musimy temu stanowczo przeciwdziałać. Psy stanowiące zagrożenie dla dzikich zwierząt w Tatrach wolno nam odstrzeliwać. Jest to dramatyczne wydarzenie i nie wyobrażam sobie, aby na oczach turystów strzelać do psów. Z drugiej strony turyści powinni sobie zdawać sprawę, że jeżeli pies zagryza świstaka - gatunek szczególnie chroniony - to decyzja o odstrzale psa jest uzasadniona” – podsumował Skawiński.