Wojewoda zachodnio-
pomorski nie zezwolił na odstrzał 2 tys. czarnych kormoranów. Z wnioskiem zwrócił się prezydent Świnoujścia, który przypuszcza, że ptaki obniżają liczebność ryb
Wojewoda zachodniopomorski Robert Krupowicz nie zezwolił na odstrzał 2 tys. kormoranów czarnych bytujących w rejonie Świnoujścia. Z wnioskiem w tej sprawie zwrócił się do wojewody prezydent Świnoujścia, który przypuszcza, że wzrost populacji kormoranów może mieć wpływ na znaczne zmniejszanie się liczebności ryb.
Jak poinformowała w czwartek PAP Anna Bogusławska z biura prasowego zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Szczecinie, wojewoda wydał decyzję odmowną, bo negatywnie zaopiniowała ten sposób rozwiązania problemu Wojewódzka Rada Ochrony Przyrody. Uważa ona, że nie ma naukowo potwierdzonych dowodów świadczących o tym, że żerowanie kormoranów wpływa na zmniejszenie się liczebności różnych gatunków ryb, w tym także tych cennych gospodarczo.
"Ponadto odstrzał kormoranów czarnych w okresie od października 2006 roku do stycznia 2007 roku (ten termin w swoim wniosku określiły władze Świnoujścia) nie spełni swojej roli, gdyż zostaną odstrzelone ptaki, które odbywają przeloty, a nie osobniki, które bytują w okolicach Półwyspu Mulnik i cieśniny Starej Świny" - napisano w uzasadnieniu decyzji.
Bogusławska zapewniła, że wojewoda podejmie kroki zmierzające do rozwiązania problemu "w sposób jak najbardziej humanitarny". Chce m.in. ponownie wystąpić do ministra środowiska (po raz pierwszy zrobił to na początku tego roku) z prośbą o opracowanie strategii regulacji populacji kormoranów czarnych. "Taka strategia pozwoliłaby ukierunkować działania w tym zakresie w skali całego kraju, a nie tylko na szczeblu lokalnym, i ustanowiłaby wytyczne dla służb ochrony przyrody z uwzględnieniem ogólnopolskiej populacji tego gatunku" - tłumaczyła Bogusławska.
Wojewoda zachodnio-
pomorski nie zezwolił na odstrzał 2 tys. czarnych kormoranów. Z wnioskiem zwrócił się prezydent Świnoujścia, który przypuszcza, że ptaki obniżają liczebność ryb
Wojewoda zachodniopomorski Robert Krupowicz nie zezwolił na odstrzał 2 tys. kormoranów czarnych bytujących w rejonie Świnoujścia. Z wnioskiem w tej sprawie zwrócił się do wojewody prezydent Świnoujścia, który przypuszcza, że wzrost populacji kormoranów może mieć wpływ na znaczne zmniejszanie się liczebności ryb.
Jak poinformowała w czwartek PAP Anna Bogusławska z biura prasowego zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Szczecinie, wojewoda wydał decyzję odmowną, bo negatywnie zaopiniowała ten sposób rozwiązania problemu Wojewódzka Rada Ochrony Przyrody. Uważa ona, że nie ma naukowo potwierdzonych dowodów świadczących o tym, że żerowanie kormoranów wpływa na zmniejszenie się liczebności różnych gatunków ryb, w tym także tych cennych gospodarczo.
"Ponadto odstrzał kormoranów czarnych w okresie od października 2006 roku do stycznia 2007 roku (ten termin w swoim wniosku określiły władze Świnoujścia) nie spełni swojej roli, gdyż zostaną odstrzelone ptaki, które odbywają przeloty, a nie osobniki, które bytują w okolicach Półwyspu Mulnik i cieśniny Starej Świny" - napisano w uzasadnieniu decyzji.
Bogusławska zapewniła, że wojewoda podejmie kroki zmierzające do rozwiązania problemu "w sposób jak najbardziej humanitarny". Chce m.in. ponownie wystąpić do ministra środowiska (po raz pierwszy zrobił to na początku tego roku) z prośbą o opracowanie strategii regulacji populacji kormoranów czarnych. "Taka strategia pozwoliłaby ukierunkować działania w tym zakresie w skali całego kraju, a nie tylko na szczeblu lokalnym, i ustanowiłaby wytyczne dla służb ochrony przyrody z uwzględnieniem ogólnopolskiej populacji tego gatunku" - tłumaczyła Bogusławska.
Zapisz się na newsletter
Nie przeocz tego, co najważniejsze – zapraszamy do bezpłatnej subskrypcji newslettera, wysyłanego od poniedziałku do piątku przez redakcję Serwisu Samorządowego PAP. Łatwy przegląd informacji i bezpośredni dostęp do strony samorzad.pap.pl.