Znów odbył się test e-systemu do obsługi wyborów. Informatycy przysyłają nam listy błędów. Posuwamy się do przodu - mówi przedstawiciel KBW.
Znów odbył się test e-systemu do obsługi wyborów. Informatycy przysyłają nam listy błędów. Posuwamy się do przodu - mówi przedstawiciel KBW.
Tym razem był to „test roboczy dla wybranych uczestników” czyli poprawka po (nie)udanym poprzednim sprawdzianie. „Brak” i „nie można” – to najczęściej powtarzane opinie Czytelników.
Znowu komentowali Państwo bieg wydarzeń na naszym forum, otrzymaliśmy też mnóstwo maili i telefony.
We wtorek błąd na błędzie
„U mnie udało się wypełnić i wysłać kilka protokołów. Choć po wysłaniu i przejście na platformę wszystkie mają wpisy o błędach twardych 2, choć sam protokół poszedł bez błędów” – napisał jeden z pełnomocników.
W jednym z maili informatyk przedstawił nam listę błędów:
„- kalkulator nie pobiera składów komisji.
- po wysłaniu protokołu brak możliwości wydruku, komunikat błędu : funkcja getLicense_CellClick: file could not be found - program wisi
- po naciśnięciu na górnej belce drukuj program wywala się
- brak możliwości wygenerowania PDF
- po podpisaniu protokołu licencją przewodniczącego kalkulator od razu wysyła protokół - brak możliwości wydruku
- po wysłaniu protokołu widnieje status podpisany (nie wiadomo czy jest wysłany czy tylko podpisany), powinno być jako wysłany …)”.
Ktoś inny przysłał zauważone przez jedną z delegatur KBW błędy w oprogramowaniu na 30 min przed planowanym testem:
„1. Brak możliwości edycji.
2. Brak możliwości wgrania wcześniej zapisanego protokołu.
3. Brak możliwości drukowania protokołu.
4. Brak możliwości wygenerowania kodu odblokowującego.
5. Brak możliwości edycji pól jeśli nie zaakceptujemy kodu odblokowującego.
6. Brak możliwości drukowania szablonu.
7. Brak możliwości przejścia dalej gdy skład 8 lub 9 osób (poprawiono lub błąd występuje okazjonalnie)
8. Nieprawidłowy tekst ostrzeżenia blokującego gdy nakład kart mniejszy od 80%
9. Nadal brak jest możliwości wyeksportowania plików klk z kalkulatora do importu dla wersji offline”.
Informatyk gminy napisał: „Uczestniczę w 2 teście. Wprowadzam tylko protokoły wyboru wójta. Na 7 obwodów – w 2 mam problem z testowymi licencjami przewodniczących – nie można podpisać protokołu ani zalogować się na syswyb. Z 5 obwodów wysłałem protokoły – niestety na syswyb pojawiły się w każdym z nich po 2 błędy twarde, nie wiem skąd”.
Kolejny Czytelnik referuje: „testu nie przeprowadziłem w obwodach, bo tam nie mam Internetu. Brak plików KLK offline. Z tego powodu zainstalowaliśmy kalkulatory na komputerach służbowych w Urzędzie. Co i tak nie pomogło, bo czwartkowy test upadł! Musicie nam dać pliki KLK również wersji OFFline”.
Z maila innego informatyka: „Problem podstawowy leży niżej w samym oprogramowaniu Kalkulatora wyborczego, które nie nadaje się do użytku, bo nie można poprawnie wpisać i wydrukować protokołu, a do wysyłki to jeszcze nie dochodzimy”.
Załamany Informatyk Koordynator Pełnynocnik napisał do nas, że w poniedziałek po godz. 21 sprawdził służbową pocztę i stwierdził, że PKW minutę po godzinie 20 przysłała mail z informacją, że do 4.11 obligatoryjnie należy wygenerować licencje testowe przewodniczących i zabezpieczyć je na nośnikach zewnętrznych (w celu użycia podczas testu 7.11.2014 r.).
„Myślę sobie tak: we wszystkich poprzednich wyborach na testach nie były potrzebne żadne licencje przewodniczących, ponieważ wystarczyła licencja operatora i on swoją wszystko testował. No, może wymyślili, aby wygenerować jedną licencję testową - ok, to nie jest problem. Otwieram 11-stronicową instrukcję generowania licencji testowych i własnym oczom nie wierzę. Mam 23 obwody i mam wygenerować 23 testowe licencje tak o dla zabawy w piątek (o ile test w ogóle się odbędzie). Instrukcja ma 11 stron! To jakaś paranoja, ścieżka generowania jednej licencji wygląda tak:
1. Zaloguj się na swoje konto w PKW i odnajdź licencje przewodniczących
2. Aktywuj przewodniczących - każdego z osobna ręcznie - i tutaj zaznaczone, aby nie korzystać z funkcji aktywowania wszystkich jednym guzikiem, który jest na dole strony, bo on nie działa lub działa wadliwie! JEZU CO TO?!
3. Przy aktywacji każdego przewodniczącego generowany jest plik pdf z loginem i hasłem przewoniczącego - należy zapisać go na dysku pod taką nazwą, aby wiedzieć, czyj to plik, ponieważ każdy plik pdf generuje się z identyczną nazwą składającą się z 4 dziwnie ułożonych liter.
4. Po wygenerowaniu plików logujemy się do platformy na każdego przewodniczącego z osobna i tam klikamy generuj licencję - po naciśnięciu wygeneruje się nam klucz umożliwiający pobranie licencji - należy go zapisać gdzieś na dysku. Operację należy powtórzyć dla każdego przewodniczącego.
5. Logujemy się na swoje konto w platformie i zatwierdzamy wszystkie licencje
6. Po aktywacji licencji, logujemy się ponownie na konto każdego fikcyjnego przewodniczącego z osobna i za pomocą pobranego wcześniej klucza pobieramy licencje i zapisujemy na dysku.
7. Teraz możemy przystąpić do wgrywania tych licencji do kalkulatorów naszych operatorów - tylko żeby się tutaj nie pomylić!”.
Czy to nie robota głupiego? Wczoraj siedziałem od godz. 21 do 1 w nocy i generowałem jakieś klucze, po to, aby dzisiaj rano przez następną godzinę pobierać licencje. A wszystko tylko dlatego, że w dniu jutrzejszym muszę powtórzyć całą operację dla wygenerowania właściwych licencji dla prawdziwych przewodniczących. Chcę zrezygnować z pełnienia swojej funkcji, tylko komu tym zrobię na złość? Na pewno nie PKW a komisjom w mojej gminie, mojemu Sekretarzowi, a na koniec zostanie to gdzieś opisane, że to JA zawaliłem(…). Jestem załamany, ręce mi opadają... jak żyć!”.
Wygląda też na to, że inne media zainteresowały się w końcu problemem wadliwego systemu do obsługi wyborów, o czym sygnalizują Państwo na forum.
Dziękujemy za informacje dotyczące przebiegu wtorkowego testu, jesteśmy wdzięczni za wszystkie maile i wpisy na forum.
W środę ma być lepiej
We wtorek o przebiegu testu poinformował Romuald Drapiński z KBW. Co było złe we wtorek, będzie poprawione w środę - zapowiedział. "Poprawki wynikające z wtorkowych analiz zostaną wprowadzone do systemu i poddane kolejnym testom w środę" - obiecał.
Drapiński, który jest wicedyrektorem zespołu prawnego i organizacji wyborów ds. obsługi informatycznej w rozmowie z PAP powiedział, że testy funkcjonalne zakończyły się. Testy polegają na przeprowadzeniu czynności, które odbędą się w dniu wyborów.
"Mamy zebrane pełne informacje, żeby wydać poprawioną wersję systemu. Jeszcze w środę dokończymy testy funkcjonalne dla delegatur" - mówił PAP.
- Będzie następna wersja kalkulatora obwodowego, na bieżąco poprawiane są też wydruki. Ulepszane są także pliki definicyjne, zawierające warunki poprawności. We wtorek okazało się, że w kilku przypadkach wprowadzona była zła relacja - złe znaki "mniejsze" zamiast "większe". To nie wymaga zmian w samym programie, tylko plików definicyjnych, które już na bieżąco wprowadziliśmy" - wyjaśnił zastępca dyrektora KBW.
Zaznaczył, że Biuro cały czas przygotowuje się do piątkowego testu ogólnopolskiego dla wszystkich obwodów. "Chcemy teraz skupić się w testach na normalnej pracy operatorów i wygenerowanych licencjach fikcyjnych przewodniczących komisji stworzonych dla potrzeb testów" - podkreślił.
W systemie w testach nigdy wcześniej nie występowali przewodniczący, ale ze względu na to, że to nowe oprogramowanie, zdecydowaliśmy wygenerować testowych przewodniczących z uprawnieniami maksymalnie do 12 listopada. Ich uprawnienia, to m.in. wytwarzanie i występowanie o licencje, certyfikaty dla podpisania protokołów.
Brakuje nam jeszcze kilka tysięcy takich licencji do piątkowego testu - na 27 tys. obwodów mamy na razie 21 tys. wystawionych takich licencji.
"Codziennie posuwamy się istotnie do przodu, w zasadzie zajmujemy się już wykańczaniem - wydrukami, czy ergonomią" - dodał.
Kkż/Serwis Samorządowy PAP, PAP