W Kwidzynie doszło do rozprawy administracyjnej dotyczącej przyszłości mostu na Wiśle w okolicy Opalenia
W poniedziałek 16 marca doszło w Kwidzynie do rozprawy administracyjnej dotyczącej przyszłości mostu na Wiśle w okolicy Opalenia. Decyzję środowiskową w tej sprawie wydać ma wójt gminy Kwidzyn w uzgodnieniu z dyrektor Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.
Na spotkaniu w Kwidzyńskim Centrum Kultury spotkali się wice marszałek województwa pomorskiego Leszek Czarnobaj, dyrektor Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad(GDDKiA) Franciszek Rogowicz, przedstawiciel Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków(OTOP) dr Wiesław Nowicki, z Zakładu Ornitologii Polskiej prof, dr hab, Maciej Gromadzki, przedstawicielka Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, przedstawiciele firmy, która przygotowała projekt, przedstawiciele samorządów z Kwidzyna (starosta, wice starosta, burmistrz) i Gniewu(burmistrz, sekretarz, przewodniczący i przedstawiciele Rady Miejskiej), oraz mieszkańcy okolicznych gmin, którzy także zainteresowani byli problemem.
Rozprawa administracyjna daje możliwość wypowiedzenia się w problematycznej sprawie, a organ wydający opinie ma możliwość wysłuchania wszystkich zainteresowanych stron przed podjęciem decyzji.
W Kwidzynie jedyną osobą, która miała swoje wątpliwości w kwestii budowy mostu linowego był przedstawiciel OTOP- u ds. Doliny Dolnej Wisły, dr W. Nowicki. Jego zdaniem dobrym rozwiązaniem jest w obecnej sytuacji jedynie budowa mostu płaskiego. Na pytania czy były do tej pory prowadzone badania związane z zagrożeniami, jakie niesie z sobą budowa mostu linowego, odpowiedział jednak, że nie. Nie zmieniło to jednak jego postawy.
Nie przemówiły do niego także argumenty prof. Gromadzkiego, który stwierdził, ze most liniowy, którego liny sięgają zaledwie 25 metrów od tafli wody(czyli tak jak przewiduje projekt) nie jest w stanie w znaczący sposób szkodzić środowisku.
Podobnego zdania był dyrektor GDDKiA, Franciszek Rogowicz, który stwierdził, ze nie wolno się cofać, trzeba korzystać z nowoczesnych technologii jednocześnie szanując środowisko. Podano też przykład mostu linowego w Koninie, i jeszcze kilku z Polski i ze świata, które funkcjonują już od wielu lat, a nie wpłynęły na zniszczenie przyrody w ich otoczeniu.
Po wysłuchaniu wszystkich opinii wójt Gminy Kwidzyn, Ewa Nowogrodzka w uzgodnieniu z dyrektor Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, Hanną Dzikowską, musi podjąć decyzję środowiskową. Od jej decyzji odwołać się może zarówno GDDKiA jak i OTOP. W takiej sytuacji rozpoczęłaby się procedura odwoławcza przed Samorządowym Kolegium Odwoławczym. Jeśli opinia tego ostatniego organu byłaby pozytywna, co do budowy mostu, mógłby się rozpocząć proces inwestycyjny. Jednak nawet w tej sytuacji ekolodzy mogliby się odwołać do Sądu Administracyjnego, a w kolejnej instancji do Komisji Europejskiej.
Więcej Wiadomości Klubowych z Gniewu
/aba/