Nabór 300-400 osób i to w tym roku zapowiadają przedstawiciele świdnickiej fabryki kuchenek firmy Electrolux
Nabór 300-400 osób i to w tym roku zapowiadają przedstawiciele świdnickiej fabryki kuchenek firmy Electrolux.
– Szukamy ludzi po prostu chętnych do pracy. Już dziś rozpoczynamy nabór ok. 50 osób, w kolejnych miesiącach będziemy szukać następnych. Stawiamy nie tylko na ludzi młodych, ale też w średnim wieku. Pracownicy 40-50-letni, którzy szukają stabilnej pracy i dobrych warunków, znajdą je u nas. Chcemy przyjąć do pracy sporą grupę osób, zatrudnioną wcześniej w świdnickich zakładach, które przestały już istnieć, bądź znacznie ograniczyły zatrudnienie. Wiemy, że mają problemy ze znalezieniem zajęcia, a dla nas będą cennymi pracownikami. Stawiamy przede wszystkim na mieszkańców Świdnicy – deklaruje Iwona Sowińska, kierownik Działu Personalnego Electrolux w Świdnicy.
Oprócz pracowników produkcyjnych do świdnickiej fabryki potrzebni są elektrycy, mechanicy do utrzymania ruchu, inżynierowie-technolodzy.
– Możemy zaproponować pracę również dużej grupie kobiet. Osoby, które już zechcą z nami pracować, nie muszą się niczego obawiać. Wszystkiego nauczą się na miejscu. Są to proste procesy montażowe, więc nikt nie powinien mieć problemów – dodaje Iwona Sowińska.
Nabór w pełni, a pierwsze osoby, które pomyślnie ukończą rekrutację, mogą liczyć na zatrudnienie już od kwietnia-maja. Kolejne przyjęcia planowane są w dwóch turach: lipiec-sierpień, październik-listopad. Dziś w zakładzie pracuje 260 osób, a do końca roku ma ich być o 300-400 więcej. Ma to związek z uruchamianiem nowych linii produkcyjnych w świdnickim zakładzie oraz zwiększeniem asortymentu produkowanych kuchenek.
Nowych pracowników Electrolux będzie poszukiwał już we wtorek, 11 marca podczas Giełdy Pracy. Tę zaplanowano w świdnickim Domu Nauczyciela (al. Niepodległości 14) o godz. 10.00.
– Zaprezentujemy fabrykę, przedstawimy nasze plany zatrudnienia oraz wszelkie wymagania kwalifikacyjne. Przy okazji zdementujemy plotki, że źle płacimy. Oferujemy dobrą pensję, a dodatkowo 20 proc. premii. Obecnie obowiązuje u nas dwuzmianowy system pracy, a w przyszłości będzie trzyzmianowy. Załoga Electroluxa pracuje w nowym zakładzie, więc ma do dyspozycji ładne pomieszczenia socjalne, stołówkę, zagwarantowaną odzież i obuwie robocze oraz szkolenia. Awanse dla najlepszych również są możliwe. W dodatku kuchenki, zmywarki, suszarki i pralki, produkowane w Electrolux’ie w Polsce, nasi pracownicy mogą kupować na preferencyjnych warunkach – zachęca szefowa rekrutacji w świdnickiej fabryce.
***
– Świdnicka fabryka Electroluxa rośnie w siłę. Kiedyś nieoficjalnie, a dziś już oficjalnie możemy powiedzieć, że deklarowane przez inwestora zatrudnienie 400 osób to było minimum. Obecne zapowiedzi firmy cieszą mnie tym bardziej, że na zatrudnienie w fabryce kuchenek mogą liczyć osoby, które mają duże problemy ze znalezieniem nowej pracy. Bezrobocie wśród 40-50-latków, to duży problem i liczę, że uda się go choć w części rozwiązać – mówi Wojciech Murdzek, prezydent Świdnicy.
Stefan Augustyn
rzecznik prasowy
UM w Świdnicy
Źródło: materiały nadsyłane przez jednostki samorządu terytorialnego.
Za treść tych informacji PAP S.A. nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności.