We współczesnym świecie, w którym zmiany społeczne następują bardzo szybko, codziennie słyszymy o innowacyjnych usługach i produktach, które mają zaspokajać nasze potrzeby i rozwiązywać wciąż pojawiające się problemy społeczne. W różnego rodzaju mediach nieustannie pojawiają się informacje o kolejnych innowacjach technologicznych. Znacznie mniej, zwłaszcza w Polsce, mówi się o innowacjach społecznych. Na czym polega ich specyfika, jakie podmioty mogą je wdrażać? Czy są one domeną wielkich miast, centrów rozwoju gospodarczego, czy też mogą pojawiać się na wsi i jakie czynniki mogą stymulować ich wdrażanie? Dr Katarzyna Zajda - socjolog, pracownik Katedry Socjologii Wsi i Miasta Uniwersytetu Łódzkiego, omawia ten problem na podstawie przeprowadzonych badań.
Definicji innowacji społecznych jest wiele. W węższym ujęciu ich autorzy postrzegają je poprzez pryzmat nowych, czy też nietypowych sposobów rozwiązywania problemów społecznych takich jak bezrobocie, bezdomność, ograniczony dostęp do edukacji, kultury itp. W szerszym ujęciu innowacje społeczne to nietypowe sposoby zaspokajania różnorodnych społecznych potrzeb.
Zainteresowane ich realizacją mogą być różne podmioty - zarówno instytucje publiczne, jak i organizacje pozarządowe, wszystkie te, które obecne sposoby rozwiązywania problemów społecznych, czy też zaspokajania społecznych potrzeb oceniają jako nieefektywne i proponują alternatywę w stosunku do nich pod postacią nietypowych (w danym kontekście społecznym) usług i produktów.
Innowacje społeczne mogą pojawiać się zarówno w wielkich miastach, jak i małych wsiach. Jeśli są to innowacje lokalne, powstałe w odpowiedzi na bardzo konkretną lokalną potrzebę lub problem, to koniecznym warunkiem ich powstania jest obecność na tym obszarze instytucji i organizacji krytycznie oceniającej pewien fragment społecznej rzeczywistości, po to, by ją zmienić.
W polskich gminach wiejskich do tych podmiotów należą przede wszystkim organizacje pozarządowe, choć nie wszystkie są zainteresowane wdrażaniem innowacji społecznych. Praktyki rozwiązywania problemów społecznych, zaspokajania społecznych potrzeb mogą bowiem postrzegać jako efektywne. Bywa, że nie podejmują się wdrażania innowacji społecznych mając na uwadze brak osób chętnych do działania i skromne środki finansowe, które mogą przeznaczyć na swoją aktywność.
Instytucje publiczne m.in. urzędy gmin i ośrodki pomocy społecznej również posiadają potencjał do wdrażania innowacji społecznych. Ocenia się go jako mniejszy od tego, który cechuje organizacje pozarządowe. Są one bowiem zobligowane do powielania powszechnie przyjętych standardów działania, a nie ich zmiany.
Jakie czynniki mogą wspierać wdrażanie innowacji społecznych prze te dwa typy podmiotów? Z badań przeprowadzonych na losowej próbie organizacji pozarządowych i instytucji publicznych z polskich gmin wiejskich w ramach projektu pt.: „Lokalne systemy innowacji społecznych na wsi” wynika, iż specyfika ich wdrażania przez organizacje pozarządowe i instytucje publiczne jest inna.
Wdrażaniu innowacji społecznych przez organizacje pozarządowe sprzyja ich współpraca z innymi podmiotami, zarówno z sektora pozarządowego, jak i publicznego. Jej efektem jest przede wszystkim pozyskanie dodatkowych zasobów finansowych i ludzkich. Współpraca ułatwia kontakty z ekspertami zajmującymi się rozwiązywaniem konkretnych problemów społecznych, specjalistami od pozyskiwania środków na działalność, innowatorami, którzy potrafią spojrzeć krytycznie na lokalną rzeczywistość i zaproponować rozwiązanie, którego celem jest minimalizacja problemów społecznych lub zaspokojenie jakieś lokalnej potrzeby.
Należy odnotować, iż wiejskie organizacje pozarządowe częściej współpracę podejmują z instytucjami publicznymi niż z innymi podobnymi sobie organizacjami.
Aktywności organizacji pozarządowych na rzecz realizacji innowacji społecznych sprzyja również wysoki poziom pozostających w ich dyspozycji zasobów ludzkich i finansowych. Warto przy tym zauważyć, iż większość wiejskich organizacji tego typu doświadcza ich deficytów. Przeciętna liczba osób wykazujących się w nich ciągłą aktywnością wynosi 6. Najczęściej nie ubiegają się one o dofinansowanie działalności z funduszy Unii Europejskiej, ich budżety w zdecydowanej większości wynoszą poniżej 50 tys. zł rocznie.
Innymi słowy, w przypadku tych organizacji współpraca z innymi podmiotami bywa niezbędna do realizacji innowacji społecznych.
Instytucje publiczne nie są w takim stopniu ograniczone zasobami ludzkimi i finansowymi. Jak pokazują wspomniane badania w ich przypadku współpraca z innymi podmiotami, w tym z NGOs nie jest niezbędna do wdrożenia tego typu innowacji. Notabene z organizacjami pozarządowymi współpracują rzadko, zwłaszcza w zakresie tworzenia wspólnych zespołów o charakterze doradczym i inicjatywnym. Jednak wspomaganie przez nie lokalnych organizacji pozarządowych może stymulować powstawanie innowacji społecznych na wsi. Stała międzysektorowa współpraca czyni ponadto bardziej prawdopodobnym ich kontynuowanie, co jest bardzo ważne w przypadku tak trudnej kwestii, jaką jest rozwiązywanie problemów społecznych.
***
dr Katarzyna Zajda - socjolog, pracownik Katedry Socjologii Wsi i Miasta Uniwersytetu Łódzkiego. Jej zainteresowania koncentrują się wokół tematyki społeczności lokalnych, samorządu lokalnego, nowych metod i instrumentów jego rozwoju, społeczeństwa obywatelskiego oraz innowacji społecznych. Uczestniczka wielu projektów badawczych, w tym kilku międzynarodowych, kierownik projektu pt.: „Lokalne systemy innowacji społecznych na wsi” finansowanego ze środków Narodowego Centrum Nauki, laureatka kilku nagród naukowych, w tym stypendium dla wybitnych młodych naukowców przyznanego decyzją Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego, stypendystka Fundacji im. H. Bölla, praktyk w zakresie współpracy z lokalnymi grupami działania. Autorka książki Wdrażanie innowacji społecznych przez wiejskie organizacje pozarządowe i lokalne grupy działania
Kontakt: Łukasz Orzechowski, lukasz.orzechowski@uni.lodz.pl