Rodziny zmarłych w Nowej Zelandii często nie potrafią zawrzeć porozumienia z władzami w sprawie pochówku. Wówczas to angażowane są służby porządkowe, a sprawa niejednokrotnie ma swoje zakończenie w sądzie rejonowym. Temat ten zyskał na znaczeniu wraz z większą świadomością społeczeństwa obywatelskiego i szerszymi możliwościami kontaktu z państwem - pisze dr Joanna Siekiera z Wydziału Prawa Uniwersytetu w Bergen.
Prawo nowozelandzkie to hybryda zwyczajowych i religijnych norm pochodzących od rdzennej mniejszości maoryskiej i brytyjskiego systemu prawa precedensowego. Należy podkreślić, że zwyczajowe prawo Maorysów (tikanga) posiada de iure pozycję normy o charakterze ius cogens. Wszelkie orzeczenia sądów i trybunałów czy akty parlamentu w Wellington lub czynności administracyjne powinny być podejmowane zgodnie z tikanga. Dotyczy to również prawa cywilnego, w tym pochówku.
Ryc. 1 Herb Nowej Zelandii od 1956 r. (wersja aktualizująca herb powstały w 1911r.)
Prawo Nowej Zelandii charakteryzuje się naprzemiennym przenikaniem porządków i tradycji prawnych: ustawowej, spisanej przez ludność pochodzenia europejskiego oraz zwyczajowej, przekazywanej ustnie przez autochtonów – Maorysów. Pierwszy zbiór norm, a zatem te przepisy, które powstały w ramach narzuconego kolonialnego systemu common law, należy podzielić na pochodzące od dwóch państw: 1) Imperium Brytyjskiego, jeszcze za czasów, gdy Aotearoa (Oficjalna nazwa Nowej Zelandii w drugim języku urzędowym, tj. maoryskim, oznacza ‘Kraina Długiej Białej Chmury’) stanowiła brytyjską kolonię, a później dominium; 2) Nowej Zelandii – odkąd rząd w Wellington zyskał suwerenną możliwość ustanawiania własnego prawa niezależnego od aktów przyjmowanych przez parlament w Londynie (w 1947r.). Drugim elementem nowozelandzkiego porządku prawnego jest tikanga – maoryskie prawo zwyczajowe.
Plemiona Maorysów opracowały płynnie funkcjonujący system sprawowania władzy, struktur cywilnych oraz przyjętych i zaakceptowanych zwyczajów na długo przed najazdem Brytyjczyków w XIX w. Te normy prawne regulowały szereg ważnych zagadnień w życiu codziennym ludności. Były to m.in. kwestie związane z handlem i prawem do ziemi, prawo rodzinne, pokojowe rozwiązywanie konfliktów czy ochrona środowiska, będącego wszak, zgodnie z wierzeniami, istotowo złączonym z ludźmi. Prawo zwyczajowe Maorysów jest głęboko zakorzenione w ich religii, która powiązana jest z kultem sił przyrody. Stąd tikanga pochodzi bezpośrednio z pragmatycznej wiedzy o geograficzno-społecznych warunkach na Wyspie Północnej i Południowej, na które składa się państwo nowozelandzkie.
Konflikt norm dotyczących pochówku pozostaje nierozwiązany, a dotyczy wielu obywateli; nie tylko tych, którzy są etnicznie Maorysami, ale także ich przyjaciół, partnerów czy współmałżonków. Rozwiązania proponowane przez jedną stronę nie zawsze satysfakcjonują tę drugą, podczas gdy sztywne regulacje strefy światopoglądowej spotyka się ze sprzeciwem społeczeństwa. W procedurze cywilnej obserwuje się konflikt między prawem stanowionym, prawem zwyczajowym mniejszości, a wolą rdzennych testatorów.
Maoryski zwyczaj pogrzebu zwany jest tangihanga (tangi). Sam pochówek składa się z trzech etapów: publiczna inicjacja, ceremonia i wreszcie usunięcie tūpāpaku (ciała nieboszczyka). Obrzęd zmienił swoją formę od czasów kolonizacji, wraz z chrystianizacją plemion autochtonów, jednak merytoryczne odniesienie do wędrówki duszy pozostało. Obecnie to właśnie ostatni etap wzbudza najwięcej kontrowersji prawnych. Bardzo często bowiem zwyczaje pochówku Maorysów są niezgodne z normami zawartymi w prawie wewnętrznym .
W ostatnich latach toczyło się kilka postępowań cywilnych między osobami pochodzenia maoryskiego. Ustawa o pochówku i kremacji z 1964 roku była sprzeczna z wolą rdzennych testatorów. Jednak bardzo często te tradycyjne rytuały pogrzebowe są niezgodne ze standardami prawa stanowionego. Wielokrotnie rodziny zmarłych nie potrafią zawrzeć porozumienia w sprawie pochówku, uszanować woli testamentowej osoby pochodzenia maoryskiego bądź Pakeha (europejskiego), czy wreszcie przestrzegać prawa stanowionego. Wówczas to angażowane są służby porządkowe, a sprawa niejednokrotnie ma swoje zakończenie w sądzie rejonowym. W ostatnich latach odnotowuje się liczne konflikty cywilne m.in. w związku z próbą wykradzenia zwłok z domu pogrzebowego zamordowanej Ashlee Edwards (Bilby 2012), brakiem zgody rodziny na pochowanie komika Billy’ego T. Jamesa wraz z jego przetransplantowanymi częściami serca czy wykradzeniem i pochowaniem ciała Tiny Marshall-McMenamin przez ojca celem uprzedzenia pochówku zgodnego z wolą męża zmarłej.
Tematyka ta jest niełatwa, wrażliwa, a nawet drażliwa z uwagi na tak kruchą kwestię, jak ostatnie pożegnanie najbliższych osób. Jednak do konfliktu norm dochodzi także zagadnienie religii i tradycji praprzodków. Tutaj należy mieć na uwadze, iż prawo ludności autochtonicznej zajmuje wysokie miejsce w hierarchii źródeł prawa nowozelandzkiego, a każda sprawa musi być rozpatrywana indywidualnie.
Jak pokazują ostatnie lata, rośnie liczna powództw cywilnych, ale także postępowań karnych w związku z nielegalnym obchodzeniem się ze zwłokami. Ilustruje to społeczne napięcie, gdzie obywatele reprezentujący inne tradycje, w tym kultury prawne, mają spore trudności z kultywowaniem swoich wartości. Z jednej strony dowodzi to coraz większej świadomości społeczeństwa obywatelskiego, które wie, jakimi metodami i w jakiej instytucji dochodzić swoich racji, czy to na drodze sądowej, czy pozasądowej. Z drugiej jednak strony, orzeczenia sądów Nowej Zelandii oraz szereg ustaw stoją na straży równości wszystkich: Maorysów oraz pakeha stawiając przed nimi tożsame wymagania. Religia ma istotne znaczenie w życiu publicznym, jednak porządek państwowy oraz element wolicjonalny obywatela musi być uszanowany, nawet jeśli stoi to w sprzeczności z normami religijnym.
Fragment artykułu: J. Siekiera, Konflikt norm pomiędzy maoryskim zwyczajem pochówku a nowozelandzkim prawem ustawowym, “AUL. Folia Iuridica” Tom 92 (2020).
Źródło: Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego
Joanna Siekiera - prawnik międzynarodowy, doktor nauk społecznych w dziedzinie nauk o polityce publicznej, pracuje jako postdoktor na Wydziale Prawa Uniwersytetu w Bergen w Norwegii, radca prawny w projekcie „Mare Nullius: Sea Level Rise and Maritime Sovereignties in the Pacific”. Była stypendystka rządu Nowej Zelandii na Uniwersytecie Victorii w Wellington. Tezę doktorską obroniła w 2017 r. w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. Autorka ponad 80 prac naukowych o zasięgu międzynarodowym, w kilku językach, a także trzech współautorskich monografii. Jej specjalizacja to prawno-polityczne relacje na Pacyfiku Południowym, a także prawo wojenne (https://www.uib.no/en/persons/Joanna.Siekiera)