Częstotliwości pola elektromagnetycznego (PEM), emitowane na terenie całego kraju m.in. przez instalacje telekomunikacyjne, są znacznie poniżej dopuszczalnej normy prawnej – wynika z danych opublikowanych przez Główny Inspektorat Ochrony Środowiska.
GIOŚ opublikował na swojej stronie internetowej raporty dla każdego województwa. Wynika z nich, że wartości pola elektromagnetycznego stacji bazowych telefonii komórkowej nie przekraczają 7 V/m, przy czym większość z nich oscyluje wokół 1 V/m. Tym samym jest to wynik pozostający znacznie poniżej dopuszczalnego prawem natężenia.
Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie dopuszczalnych poziomów pól elektromagnetycznych w środowiskudopuszczalne poziomy pól elektromagnetycznych wynoszą dla wysokich częstotliwości od 28 V/m do 61 V/m, co oznacza, że realne poziomy PEM są prawie czterokrotnie mniejsze od minimalnej wartości dopuszczanej przez przepisy.
Według Rafała Pawlaka z Instytutu Łączności – Państwowego Instytutu Badawczego wyniki Państwowego Monitoringu Środowiska mogą być szczególnie istotne dla stron podnoszących obawy wobec inwestycji telekomunikacyjnych.
„Osiągnięte w 2022 roku wartości jednoznacznie pokazują, że nie ma przesłanek, aby obecnie emitowane częstotliwości pola elektromagnetycznego uznać za szkodliwe dla życia lub zdrowia osób pozostających w ich zasięgu” – skomentował ekspert.
Badania wartości PEM są cyklicznie realizowane w ramach Państwowego Monitoringu Środowiska przez Inspektorat Ochrony Środowiska. Pomiar dokonywany jest przy zaangażowaniu laboratoriów akredytowanych w 800 tys. punktach pomiarowych we wszystkich regionach Polski.