Chcemy, żeby jakość życia była kolejną, intensywnie rozwijaną, inteligentną specjalizacją Podkarpacia – zaznaczył w środę na Kongresie 590 marszałek województwa podkarpackiego Władysław Ortyl. Ocenił, że ta specjalizacja ucierpiała w znacznym stopniu z powodu pandemii.
Prelegenci uczestniczący w debacie „Podkarpackie Przestrzeń Otwarta: Budowanie marki regionu przez pryzmat inteligentnych specjalizacji” podkreślali, że potencjał województwa zbudowany jest i nadal buduje się na wielu płaszczyznach. Wśród jego "inteligentnych specjalizacji" wskazywano m.in. na lotnictwo i kosmonautykę, motoryzację, jakość życia, informację i telekomunikację.
Zdaniem marszałka Ortyla niektóre z nich jak np. lotnictwo, czy motoryzacja, choć nieco ucierpiały z powodu pandemii, to jednak „sobie radzą”, ale wszystkie specjalizacje będą musiały wyciągnąć wnioski z powodu zmian wywołanych pandemią. Np. lotnictwo musi – jak mówił - wyciągnąć wnioski z tego, że jest drugim co do wielkości emitentem zanieczyszczeń do atmosfery.
W jego ocenie taką specjalizacją, która w znacznym stopniu ucierpiała z powodu pandemii i wymaga wsparcia jest jakość życia. „My rok 2020 chcieliśmy ogłosić rokiem inteligentnej specjalizacji, która nazywa się jakość życia. Te nasze pozostałe inteligentne specjalizacje sobie dobrze radzą, można powiedzieć są takie samodzielne. To jednak jakość życia wymaga w dalszym ciągu takiej animacji, wsparcia, poszerzenia swojej rozpoznawalności. No i ten rok 2020 przez pandemię został jak gdyby utracony dla tej jakości życia” – ocenił Ortyl.
Zauważył, że chodzi przede wszystkim o to, aby jakość życia stała się odporniejsza na „różnego rodzaju zakłócenia zewnętrzne”.
„Patrzymy na jakość życia i chcemy, żeby ona była naszą kolejną, rozwijaną bardzo intensywnie, inteligentną specjalizacją” – podkreślił marszałek.
Uczestnicząca w debacie online wiceminister Funduszy i Polityki Regionalnej Małgorzata Jarosińska-Jedynak zwróciła uwagę, że z danych GUS wynika, iż województwo podkarpackie jest regionem innowacyjnym i dobrze rokującym na przyszłość.
Zaznaczyła jednocześnie, że nadal, w porównaniu z innymi regionami Polski i Unii Europejskiej, jest sporo do zrobienia w zakresie podnoszenia innowacyjności i konkurencyjności, „tym bardziej, że ani Europa, ani świat nie stoją w miejscu”.
Oceniła, że ważne jest w tej kwestii podejmowanie konkretnych inicjatyw, które będą zmierzać do stopniowego wyprzedzania innych regionów.
P.o. prezydenta Rzeszowa Marek Bajdak, pytany przez prowadzącą na ile marzenie o innowacyjnym Rzeszowie (w 2009 roku miasto wybrało hasło promocyjne Rzeszów - stolica innowacji) udało się wcielić w życie, odpowiedział, że „w bardzo znacznym stopniu to się ziściło”.
„Jednak musimy pamiętać, że w tej dziedzinie nic nie jest dane raz na zawsze. Stąd też przed Rzeszowem stoją bardzo poważne wyzwania i jestem przekonany, że Rzeszów sprosta tym wyzwaniom” – dodał Bajdak.
api/ woj/