Ministerstwo Klimatu i Środowiska nie zamierza przywrócenia samorządom województw kontroli nad WFOŚIG - poinformował wiceminister klimatu Mikołaj Dorożała. Strona samorządowa po raz kolejny zaapelowała o decentralizację zarządzania wojewódzkimi funduszami.
Marszałek województwa kujawsko-pomorskiego Piotr Całbecki podczas środowego posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego podkreślił, że centralne zarządzanie WFOŚIGW wyrządza samorządom krzywdę. "Apelujemy, aby wróciły do samorządów wojewódzkich, bo to są wciąż jednostki wojewódzkie. [...] Chcemy powrotu do ustawy z 2001 roku. Uważamy, że była ona bardzo dobrym narzędziem realizacji celów związanych z ochroną środowiska" - mówił Całbecki.
Dodał, że obecnie duży nacisk kładziony jest na walkę ze zmianami klimatycznymi, niemniej jednak w takiej sytuacji zarządzanie WFOŚIGW przez rząd nie jest konieczne.
"Nikt nie kwestionuje centralnego zarządzania zarówno na szczeblu realizacji tej polityki na szczeblu europejskim, krajowym, no ale ktoś musi ostatecznie to wdrażać na poziomie regionalnym, te programy. I trudno zrozumieć dlaczego my, jako samorząd województwa, uprawniony, z przypisanymi zadaniami w tym zakresie nie jesteśmy upoważnieni i odpowiedzialni za środki, notabene, które -przypomnę – zbieramy jako samorząd od przedsiębiorców w formie podatku środowiskowego" - przekonywał marszałek Całbecki.
Zauważył również, że wojewódzcy samorządowcy występują w roli podatkobiorców, ale nie mają z tego żadnych korzyści. Z kolei przywrócenie urzędom marszałkowskim prawa do zarządzania WFOŚIGW miałoby poprawić jakość wydawanych środków.
"Przecież my nie konsumujemy tych pieniędzy jako województwo, tylko redystrybuujemy dla najbardziej potrzebujących i strategicznych miejsc. Po raz kolejny zwracamy się do rządu o to, aby przywrócić podmiotowość województwa w zakresie zarządzania Wojewódzkimi Funduszami Ochrony Środowiska" - podkreślił Całbecki.
Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca i członek KWRiST zapowiedział, że samorządowcy są w trakcie przygotowywania pakietu zmian ustawowych, które przywrócą poprzednie zasady dot. zarządzania WFOŚIGW.
Z kolei wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Szymański poinformował, że jego resort podjął się analizy ponownej decentralizacji Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska.
Przeciwne oddaniu nadzoru samorządom wojewódzkim nad WFOŚIGW jest Ministerstwo Klimatu i Środowiska.
"Na ten moment nasze stanowisko jest takie, aby nie zmieniać tej istniejącej formuły, która gwarantuje ten odpowiedni, istotny balans, który jest potrzebny na poziomie wojewódzkich funduszy" - powiedział wiceszef MKiŚ Mikołaj Dorożała.
Dodał, że resort klimatu jest otwarty na dyskusje i rozmowy w sprawie ewentualnej poprawy i efektywności zarządzania oraz szukania lepszych sposobów na funkcjonowanie WFOŚIGW, natomiast nie pochyla się nad ich decentralizacja.
"Nie da się też wyłączyć funkcjonowania dalej wojewódzkich funduszy tylko w dany obszar, który jest stricte regionalny z uwagi chociażby na zmiany klimatyczne. To jest coś, co wykracza dużo bardziej poza regionalizm. Tutaj potrzebna jest taka szeroka koordynacja, potrzebne jest centralne zarządzanie pewnymi projektami, które są strategiczne z punktu widzenia wyzwań i polityk, które Polska musi wypełniać pod kątem unijnych przepisów itd." - przekazał wiceminister Dorożała.
mk/