W środę kandydat Koalicji Obywatelskiej na Prezydenta RP Rafał Trzaskowski zaakceptował postulaty "minimum bezpartyjnej prezydentury" Szymona Hołowni.
Szymon Hołownia, który zajął trzecie miejsce w I turze wyborach prezydenckich zapowiedział we wtorek powstanie stowarzyszenia o nazwie "Polska 2050". Przedstawił także kryteria, które - jak ocenił - są "minimum bezpartyjnej prezydentury".
Jego zdaniem pierwsze minimum bezpartyjnej prezydentury powinno opierać się na trzech wetach.
"Weto demokratyczne" ma być zobowiązaniem Prezydenta RP, że nie podpisze żadnej ustawy, która nie przeszła normalnego cyklu legislacji, z konsultacjami społecznymi oraz oceną skutków prawną i finansową. "Weto zielone" ma oznaczać sprzeciw wobec każdej ustawy, która oddali Polskę od neutralności klimatycznej w 2050 r., pogłębi kryzys wodny lub będzie naruszała środowisko naturalne. "Weto samorządowe" oznacza, że Prezydent zawetuje każdą ustawę, która będzie dokładała zadań samorządom bez wskazania środków, z których mają być zrealizowane.
Podczas spotkania online 1 lipca Rafał Trzaskowski był pytany przez Szymona Hołownię m.in. o te propozycje. Kandydat KO zadeklarował dla nich poparcie.
Szymon Hołownia pytał również obecnego prezydenta Warszawy czy byłby gotów skierować do Najwyższej Izby Kontroli wniosek o kontrolę w państwowych spółkach oraz w spółkach podległych samorządom. Chodzi - jak mówił - o upartyjnienie tych podmiotów. Hołownia chciał ponadto wiedzieć czy Trzaskowski powoła przy Prezydencie RP radę samorządową, która składałaby się m.in. z przedstawicieli wszystkich szczebli samorządu i opiniowałaby akty prawne dotyczące samorządu.
Kandydat KO poparł oba te postulaty. Zwrócił uwagę m.in. na bardzo wysokie zarobki w spółkach skarbu państwa. Zastrzegł jednocześnie, że zupełnie inaczej pod względem zarobków jest w spółkach samorządowych. "Te zarobki mieszczą się w tych wszystkich ograniczeniach prawnych i nie są tak szokujące, jak zarobki w skarbie państwa" - powiedział kandydat KO. Przyznał, że w spółkach tych (np. w ich radach nadzorczych) pracują osoby powiązane z partiami politycznymi, ponieważ są ekspertami. "Nie wszyscy eksperci muszą od razu rzucać legitymacją partyjną. Ważne, żeby to były osoby doświadczone, osoby, którym się ufa" - zaznaczył polityk.
Zobowiązał się jednak, że jeśli wygra wybory, zwróci się do Najwyższej Izby Kontroli o audyt zarówno w spółkach skarbu państwa, jak i podległych samorządom. "Zapewniam pana, że to w spółkach skarbu państwa znajdziemy najwięcej tego typu rażących przykładów, takich, które naprawdę doprowadzają naszą krew do wrzenia, niż jeżeli chodzi o spółki miejskie" - powiedział kandydat Koalicji Obywatelskiej. Dodał, że od kiedy został prezydentem Warszawy, w stołecznych spółkach zaszły bardzo niewielkie zmiany.
Trzaskowski obiecał też Hołowni powołanie rady samorządowej przy Prezydencie RP. Podkreślił, że sam miał podobne plany.
Podczas spotkania online Szymon Hołownia potwierdził, że w II turze wyborów prezydenckich zagłosuje na Rafała Trzaskowskiego.
ipa/ mkr/ jp/