Regionalna Izba Obrachunkowa w Łodzi stwierdziła, że środki finansowe otrzymane przez gminę z Funduszu Dopłat powinny być ujmowane w budżecie. Środki te należy klasyfikować jako wpływy z różnych dochodów oraz świadczenia społeczne.
RIO w Łodzi w odpowiedzi na wniosek burmistrza Łowicza wyjaśniła, że środki finansowe otrzymane przez gminę z Funduszu Dopłat powinny być ujmowane w budżecie gminy.
„Właściwym dla tych środków jest dział 700 Gospodarka mieszkaniowa, rozdz. 70095 Pozostała działalność, § 097 Wpływy z różnych dochodów oraz § 311 Świadczenia społeczne” – czytamy w stanowisku RIO.
Burmistrz Łowicza zwrócił się do RIO o wyjaśnienie dotyczące ujmowania w budżecie środków z Funduszu Dopłat przekazywanych przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Chodzi o dopłaty do czynszu w mieszkaniach objętych inwestycją mieszkaniową.
W ramach umowy z BGK o stosowaniu dopłat gmina jest zobowiązana do obsługi dopłat polegającej na udzielaniu informacji, prowadzeniu ewidencji najemców, składaniu zapotrzebowania na dopłaty, zbieraniu i rozpatrywaniu wniosków oraz przekazywanie dopłat w imieniu najemcy. Zdaniem burmistrza samorząd pełni tylko rolę pośrednika w rozliczeniach finansowych, w związku z tym nie dopłaty nie powinny być ujmowane w budżecie.
RIO nie zgodziła się z taką interpretacją przepisów i zaleciła ujmowanie w budżecie wpłat z funduszu, mimo iż gminie nie przysługują środki finansowe za obsługę tego projektu.
Z Funduszu Dopłat finansowany program bezzwrotnego wsparcia budownictwa, którego celem jest zwiększenie zasobu lokali mieszkalnych oraz lokali i pomieszczeń z zakresu pomocy społecznej, służących zaspokajaniu potrzeb osób o niskich i przeciętnych dochodach. Obsługę funduszu prowadzi Bank Gospodarstwa Krajowego.
Zgodnie z ustawą ustawa o pomocy państwa w ponoszeniu wydatków mieszkaniowych w pierwszych latach najmu mieszkania dopłaty do czynszów przysługują najemcom, którzy zaspakajają własne potrzeby mieszkaniowe, a średni miesięczny dochód gospodarstwa nie przekracza 100 proc. przeciętnego wynagrodzenia w przypadku gospodarstw jednoosobowych i jest zwiększany o 40 pkt. proc. na każdą kolejną osobę.
mr/