Burmistrz Krzysztof Chaciński chce przypomnieć rolę Radzymina w zwycięstwie 1920 r. i stawia na budowę Muzeum Bitwy Warszawskiej. Inwestycja ma kosztować ok. 5 mln zł.
W setną rocznicę zwycięstwa Polski nad bolszewikami burmistrz Radzymina Krzysztof Chaciński i marszałek woj. mazowieckiego Adam Struzik uroczyście zaprezentowali samorządowe plany budowy i wizualizacje Muzeum Bitwy Warszawskiej 1920 w Radzyminie. List intencyjny w sprawie współpracy przy tworzeniu placówki został podpisany rok temu.
„Dobrze wykorzystaliśmy ostatni rok – pozyskaliśmy grunt, stworzyliśmy koncepcję rewitalizacji i rozbudowy obiektu, przekonaliśmy konserwatora zabytków do naszej wizji i podjęliśmy współpracę z wiarygodnym, merytorycznym partnerem, jakim jest Muzeum Niepodległości” – podsumowuje burmistrz Chaciński.
„Chcemy, aby to muzeum było częścią Muzeum Niepodległości, dla którego organem prowadzącym jest samorząd województwa mazowieckiego. Realizujemy w ten sposób zasadę subsydiarności, czyli pomocniczości. Chcemy robić to wspólnie – chcemy upamiętniać naszych bohaterów, ale przede wszystkim edukować młodzież i w oparciu o historię wychowywać ją w systemie tych wartości, dzięki którym w 1920 r. ocalała odrodzona Rzeczpospolita” – podkreśla marszałek Struzik.
Według opracowanej przez gminę koncepcji przyszłe muzeum będzie mieściło się w zrewitalizowanej „Świetlicy Pielgrzyma”, położonej naprzeciw Cmentarza Żołnierzy Polskich 1920, oraz w połączonym z nią, nowoczesnym pawilonie wystawienniczym o powierzchni ok. 500 metrów kwadratowych. Pierwsze prace budowlane planowane są na wiosnę 2021 r. Samorząd zapowiada również konsultacje społeczne nt. koncepcji zagospodarowania przestrzeni przy cmentarzu na cele ogrodu historyczno-edukacyjnego.
Szacunkowy koszt inwestycji to ok. 5 mln zł. Podział tych kosztów pomiędzy samorządy gminy Radzymin i województwa mazowieckiego będzie jeszcze przedmiotem szczegółowych ustaleń; samorządy będą też starały się o dofinansowanie zewnętrzne.
„Obiekt powstaje pomimo wielu prób pisania historii Bitwy Warszawskiej na nowo. Tak jak najsilniejszy wiatr nie jest w stanie zmienić biegu rzeki, tak samo nikt i nic nie zmieni prawdy o tym, że niezwykle waleczni żołnierze w ossowskim bitewnym epizodzie stanowili jedynie tło dla zaciętych i kilkudniowych walk o Radzymin” – ocenia burmistrz Radzymina. Świadomość kapitalnej roli Radzymina jako symbolicznej stolicy ‘Cudu nad Wisłą’ dobrze była znana władzom odrodzonej II Rzeczpospolitej, które tu organizowały centralne obchody Święta Wojska Polskiego” – dodaje.
Bitwa Warszawska rozpoczęła się 13 sierpnia. W sumie polskie siły na przedmościu warszawskim liczyły ok. 50 tys. żołnierzy. Polacy mieli przewagę liczebną i sprzętową nad siłami Michaiła Tuchaczewskiego. Ogniskiem walk o przedpole stolicy stał się Radzymin, który kilkanaście razy przechodził z rąk do rąk. Ostatecznie polscy żołnierze pomimo utraty pierwszej linii umocnień i z wielkimi stratami utrzymali Radzymin i inne miejscowości, odrzucając nieprzyjaciela daleko od swoich pozycji. Ciężkie boje toczyły się również pod pobliskim Ossowem, gdzie zginął kapelan warszawskich ochotników ks. Ignacy Skorupka.
aba/