Senat przyjął, że becikowe nie będzie wliczane do dochodu rodziny, nie spowoduje więc utraty dodatku mieszkaniowego
Becikowe nie będzie wliczane do dochodu rodziny, nie spowoduje więc utraty dodatku mieszkaniowego. Nowelizację ustawy o dodatkach mieszkaniowych, która zakłada takie rozwiązanie, przyjął w czwartek bez poprawek Senat. Nowela trafi do podpisu prezydenta.
W przypadku niektórych rodzin otrzymanie jednorazowego dodatku z tytułu urodzenia dziecka mogło doprowadzić do utraty dodatku mieszkaniowego, bo becikowe wliczane było do dochodu rodziny, a od wysokości tego dochodu zależy przyznanie dodatku mieszkaniowego.
W nowelizacji znalazła się nowa definicja dochodu. Zgodnie z nią, do dochodu nie będzie się wliczać m.in. jednorazowych zapomóg i dodatku z tytułu urodzenia dziecka oraz pomocy w zakresie dożywiania.
Becikowe - w wysokości tysiąca zł - przysługuje rodzinom, w których dochód na osobę nie przekracza 504 zł na osobę, a w rodzinach z dzieckiem niepełnosprawnym 583 zł w chwili wejścia w życie ustawy, czyli 14 stycznia, a dziecko nie skończyło jeszcze roku. Warunkiem jest też, by jego rodzice nie pobierali wcześniej zapomogi dla niezamożnych rodziców.
Od 9 lutego gminy wypłacają też drugie becikowe (tysiąc zł) wszystkim rodzicom. Oznacza to, że uboższe rodzin otrzymują dodatek za urodzenie dziecka w wysokości 2 tys. zł.
Prawo do dodatków mieszkaniowych mają najubożsi lokatorzy mieszkań komunalnych i spółdzielczych, których nie stać na miesięczne opłaty czynszu. Osoby ubiegające się o dodatek mieszkaniowy muszą posiadać tytuł prawny do zajmowanego lokalu i spełniać określone w przepisach kryterium dochodowe. (PAP)